Kiedy jechać i co zabrać do Tajlandii?

O czym pamiętać jadąc do Tajlandii?

• Paszport. Minimalna ważność paszportu musi wynosić 6 miesięcy, licząc od daty wjazdu do tego kraju.
• Wiza na pobyt turystyczny do 30 dni nie jest konieczna. Pobyt bezwizowy może być wydłużony do 45 dni (trzeba sprawdzać przepisy bieżące). Dłuższy pobyt wymaga wizy (w tym celu trzeba się udać do przedstawicielstwa dyplomatycznego Tajlandii).
• Z ruchu bezwizowego można skorzystać 2 razy w ciągu roku (przejście lądowe, lotnisko).
• Trzeba mieć ze sobą dokumenty związane z pobytem (na przykład rezerwację w hotelu), bilet powrotny, pieniądze na swoje utrzymanie (aktualnie jest to 10 000 THB dla jednej osoby). Jeśli turysta nie spełni tych wymogów, może liczyć się z odmową wjazdu.
• Osobom, którym bardzo spodoba się Tajlandia i będą chciały spontanicznie przedłużyć pobyt i przekroczą czas dozwolonego pobytu, grożą przykre konsekwencje prawne (w tym areszt deportacyjny, deportacja i zakaz wjazdu do Tajlandii nawet przez 10 lat).
• Ubezpieczenie turystyczne/medyczne. Bez takiego ubezpieczenia nie ma co wybierać się do Azji. Jest to zbyt ryzykowne z uwagi na wysokie koszty leczenia. Trzeba dokładnie zapoznać się z OWU – ważne jest, by koszty leczenia były od razu pokrywane przez firmę ubezpieczeniową (zdarza się, że turysta musi sam za wszystko zapłacić, a następnie ubiegać się o zwrot kosztów).
• Tajlandia to kolejny kraj, który ogranicza swobodę przywożenia leków. Wolno zabrać ze sobą zapas na miesiąc, przy czym potrzebna też będzie recepta od lekarza wypisana w języku angielskim. Jeśli lek przyjmowany jest jako iniekcja, dobrze jest mieć stosowne pismo od lekarza, gdyż w Tajlandii posiadanie strzykawki jest podstawą do zatrzymania turysty w areszcie do wyjaśnienia (chodzi o walkę z narkotykami).
• Na wypadek zaginięcia dokumentów warto mieć przy sobie ich kserokopię (może to być wersja elektroniczna tych dokumentów).
• Karty płatnicze przydadzą się w Tajlandii, zwłaszcza gdy turysta nie chce ze sobą nosić gotówki w kwocie większej niż wymagana na wjeździe do Tajlandii.
• Wizyta u lekarza specjalisty od chorób tropikalnych. Taka wizyta powinna mieć miejsce mniej więcej 2 miesiące przed planowanym wylotem. Lekarz wskaże rodzaj szczepień i wprowadzi działania profilaktyczne.

• Krem z wysokim filtrem UVA/UVB. Tajskie słońce jest bardzo mocne, a dla posiadaczy jasnej karnacji może być okrutne, dlatego koniecznie zabierz kremy z filtrami. Warto zaopatrzyć się w nie w Polsce, bo część dostępnych na miejscu preparatów ma właściwości wybielające cerę.
• Żel antybakteryjny do rąk – przyda się, jeśli będziesz próbować jedzenia z ulicznych knajpek.
• Kosmetyki toaletowe – ulubiony żel do mycia ciała i szampon – przelej je do dostępnych w drogeriach buteleczek podróżnych na kosmetyki, żeby nie dźwigać dużych opakowań.
• Plastry opatrunkowe, tabletki przeciwbólowe i na przeziębienie, węgiel i Nifuroksazyd – mogą się przydać przy problemach żołądkowych, zanim twój organizm przyzwyczai się do tajskiego, ostrego jedzenia.

Jet lag w Tajlandii

Niektóre osoby po przylocie do Tajlandii muszą zwalczać jet lag, czyli zespół nagłej zmiany czasowej. Może się to objawiać nadmierną sennością (człowiek dosłownie pada z nóg i nie marzy o niczym innym jak o wyspaniu się) lub totalną bezsennością. Turystę może dopaść bardzo silne zmęczenie i złe samopoczucie. Mogą wystąpić zaburzenia ze strony układu pokarmowego. Jet lag trwa mniej więcej 2–3 dni (jest to sprawa dość indywidualna). Osoby, które wiedzą, że dopadnie je jet lag, nie zaplanują zwiedzania Tajlandii bezpośrednio po przylocie. Nie będą też od razu zbyt aktywne. Turyści, którzy do tej pory nie udawali się w dalekie podróże, mogą być niemile zaskoczeni tego rodzaju przypadłością. Dlatego, jeśli oferowana wycieczka do Tajlandii stanowi połączenie wypoczynku ze zwiedzaniem, warto wybrać taką ofertę, która rzeczywiście zaczyna się od wypoczynku.