Weekend w górach
Najwyższe polskie góry mają do zaoferowania mnóstwo atrakcji, od łatwych i przyjemnych tras, aż po naprawdę wymagające szlaki. Trudność wybranej trasy należy dobrać do własnego doświadczenia w terenie, kondycji i zgromadzonego sprzętu.
Jeśli planujesz weekend w górach i Zakopanem dobrym pomysłem może być na początek
wędrówka na Nosal. Trasa wiedzie bezpośrednio z Zakopanego i trwa nieco ponad godzinę, ponieważ szczyt liczy sobie jedynie 1206 m n.p.m. Z góry roztacza się piękna panorama nie tylko na stolicę Tatr, ale też na okoliczne szczyty, czyli Granaty, Kozi Wierch, Kasprowy Wierch czy Świnicę.
Inną świetną opcją dla początkujących turystów na niewymagających weekend w górach we dwoje, jest marsz na Rusinową Polanę. Nie dość, że trasa nie jest wymagająca i przejście z parkingu do punktu docelowego zajmuje tylko niewiele ponad godzinę, to jeszcze widok roztaczający się z Polany uznawany jest za jeden z piękniejszych w całych Tatrach – z Rusinowej widać jak na dłoni m.in. Rysy i Gerlach. Na miejscu znajduje się sporo ławeczek i udogodnień dla turystów, ale trzeba mieć na uwadze, że w sezonie bywa tam tłoczno.
Weekendu w górach spędzonego w Tatrach nie można zaliczyć do udanych bez wizyty nad jednym ze słynnych tatrzańskich stawów. Szczególnie ciekawa jest naturalnie wycieczka nad kultowe Morskie Oko lub Czarny Staw Gąsienicowy. Najpopularniejszym miejscem wypadowym nad Morskie Oko jest Palenica Białczańska, gdzie znajduje się spory parking – bilety trzeba zarezerwować wcześniej on-line. Trasa zajmuje w obie strony około 4 godzin.
Dobrą alternatywą dla nieco nużącej asfaltowej drogi nad Morskie Oko, jest
wędrówka nad Czarny Staw Gąsienicowy, która wiedzie przez dolinę Gąsienicową z piękną panoramą tatr z Kościelcem oraz charakterystycznymi górskimi chatkami. Po drodze obowiązkowo trzeba zatrzymać się w schronisku Murowaniec.