Co zrobić, żeby pies przestał uporczywie ciągnąć na spacerach i zmieniać każde wyjście w katorgę? To pytanie zadaje sobie mnóstwo właścicieli czworonogów. Niektórzy w swojej bezradności sięgają po najbardziej drastyczne rozwiązania, czyli decydują się na założenie psu kolczatki. Czy to jednak na pewno dobry pomysł? Czy kolczatka dla psa jest bezpieczna i czy w ogóle działa? Koniecznie przeczytaj.
Kolczatka dla psa to obroża, która zbudowana jest z metalowych ogniw oraz tępo zakończonych kolców, skierowanych w stronę szyi zwierzęcia. Działanie kolczatki jest bardzo proste: kiedy pies zaczyna ciągnąć smycz, kolce powodują dyskomfort (a dokładniej: ból), co ma zniechęcić zwierzę do niepożądanych z punktu widzenia człowieka zachowań.
Sprawdź również, jak biegać z psem.
Kolczatka dla psa wydaje się niegroźnym gadżetem – pies bardzo szybko powinien nauczyć się, że kiedy nie ciągnie, nie dzieje się mu krzywda i nic go nie boli. Dlaczego więc kwestia zakładania takiej obroży zwierzęciu rodzi tak wiele kontrowersji i gorące protesty miłośników czworonogów?
Po pierwsze: ponieważ jest to metoda awersyjna, czyli taka, która sprowadza się do nauki poprzez zastosowanie nieprzyjemnych dla zwierzęcia bodźców. Te z kolei mogą się skumulować i wywołać w zwierzęciu wiele negatywnych emocji.
Po drugie: kolczatka może zaburzać więź między właścicielem a psem – zwierzę nie czuje się bezpiecznie.
Po trzecie: obroża kolczatka dla psa często okazuje się być nieskuteczna – wiele osób nie ma pojęcia, jak ją poprawnie zakładać i stosować.
W końcu po czwarte: zdaniem wielu ekspertów, założenie kolczatki to pójście na łatwiznę. Najlepsi specjaliści od tresury podają co najmniej kilka innych metod, które opierają się na tzw. wzmocnieniu pozytywnym lub wygaszaniu, i nie wiążą się z zadawaniem zwierzęciu cierpienia. Są to między innymi:
Jeśli długość smyczy zmienia się w trakcie spaceru, zwierzę otrzymuje komunikat: „ciągniecie przynosi efekt”.
Najlepszym, choć wymagającym cierpliwości sposobem na nauczenie psa, że nie wolno ciągnąć, jest zatrzymywanie się lub zmienianie kierunku spaceru, gdy smycz się napina. Dzięki temu wysiłki psa zdają się na nic i wkrótce przestaje on je podejmować.
Uwaga! Warto wiedzieć, że w niektórych krajach – takich jak Holandia, nie można legalnie kupić czego takiego, jak kolczatka dla psa. Przepisy w Polsce nie są jednoznaczne: z jednej strony w tekście ustawy znaleźć można zapis, że:
Art. 6. 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności (…) używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała(…).
Z drugiej strony, kolczatka to produkt, który bez problemu można zakupić w każdym sklepie zoologicznym.
Póki kolczatka dla psa nie jest w Polsce zakazana, nikt nie może zabronić właścicielom stosowania takich gadżetów – możesz ją kupić i ty. Pamiętaj jedynie, żeby stosować obrożę poprawnie. Dzięki temu zwierzę będzie otrzymywało właściwe komunikaty, a dyskomfort zostanie zredukowany do minimum. Oto ważne zasady:
Kolczatka dla owczarka będzie miała inny rozmiar niż ta dla średniej wielkości kundelka – chodzi nie tylko o obwód, ale też o długość kolców. Koniecznie sprawdź obwód szyi zwierzęcia i na tej podstawie dokonaj zakupu.
Kolczatka to narzędzie treningowe, a nie po prostu inna obroża. Zwykła obroża zostaje na miejscu, czyli w dolnej części szyi. Kolczatkę natomiast nakłada się znacznie wyżej, pod uszami zwierzęcia. Do takiego zestawu należy dołączyć smycz, która na każdym końcu ma karabińczyk.
Jeden karabińczyk przypnij do kolczatki, drugi do zwykłej obroży – tym sposobem smycz zostanie złożona na pół (dlatego musi być dość długa). Prowadząc psa, używaj tej części smyczy, która przymocowana jest do zwykłej obroży. Dopiero gdy zwierzę zaczyna ciągnąć, daj mu krótki sygnał, pociągając za drugi koniec.
Kolczatka dla psa musi być ściągana od razu po spacerze – w przeciwnym razie zwierzę będzie odczuwało dyskomfort np. podczas snu. To niedopuszczalna sytuacja.
Kolczatka dla psa nie zawsze pełni rolę narzędzia treningowego. Czasem właściciele dużych psów pragną dodać im bardziej agresywnego wyglądu poprzez zakładanie takiej obroży kolcami do zewnątrz. Czy to dobry pomysł?
Niestety nie. To bardzo niebezpieczne, zwłaszcza gdy pies bawi się z innymi zwierzętami albo dziećmi. Choć kolce mogą wydawać się tępe i niegroźne, w istocie mogą doprowadzić do powstania poważnych skaleczeń. Kolczatka nigdy nie powinna być zakładana w ten sposób.
W świetle obecnej wiedzy na temat emocji psa oraz sposobów, w jaki można nauczyć go pożądanych zachowań, stosowanie kolczatki wydaje się niepotrzebne i krzywdzące. O wiele lepszym rozwiązaniem jest sięgnięcie po pozytywne metody szkoleniowe, a w ostateczności – zgłoszenie się do profesjonalnego tresera.
Jeżeli jednak decyzja została już podjęta i planujesz taki zakup, to pamiętaj, aby bezwzględnie stosować się do opisanych powyżej zasad. Tylko dzięki temu szkolenie zwierzęcia będzie naprawdę skuteczne i szybko będzie można je zakończyć.
Szukasz więcej porad na temat wychowywania lub dbania o psa? Wejdź na Magazyn Ceneo. Na blogu znajdziesz porady dotyczące żywienia, zabawy czy opieki nad psem.
Autor: Robert Wojtaś