Jedną z najstarszych i najbardziej popularnych metod amatorskiego połowu ryb jest metoda „na spławik”. Z powodzeniem stosuje się ją zarówno na wodach płynących, jak i na jeziorach czy wszelkiego rodzaju innych wodach stojących. Swoją popularność zawdzięcza ona między innymi wysokiej skuteczności połowu oraz faktowi, że jest stosunkowo mało skomplikowana. Nie bez znaczenia jest tu także możliwość czerpania przyjemności z obserwacji spławika w momencie brania. Metoda spławikowa jest polecana przez znawców tematu zarówno dla młodych, początkujących wędkarzy, jak i dla wytrawnych, doświadczonych amatorów tego fantastycznego hobby. Podstawowy zestaw przeznaczony do wędkowania spławikowego składa się z wędziska, kołowrotka z żyłką główną, spławika, obciążników oraz przyponu z haczykiem.
Polecamy: Wędka dla dziecka - jaką wybrać?
Kluczowym elementem metody spławikowej jest oczywiście sygnalizator brań, czyli popularny spławik. Może być on wykonany z drewna, tworzywa sztucznego albo materiału naturalnego (np. kolec jeżozwierza lub pióro ptasie). Z reguły jest on pokryty jaskrawą, dobrze widoczną farbą i ma różne kształty (okrągłe, pękate czy też podłużne). Wielkość spławika też jest różna – waha się ona od kilku do nawet 30 cm. Kolor, kształt i wielkość spławika dobieramy do warunków łowienia.
Podstawową funkcją spławika w czasie połowu jest przesyłanie informacji do wędkarza, że ryba „bierze”. Spławik wtedy może podskakiwać na powierzchni wody, zanurzać się częściowo lub całkowicie albo „wykładać się” na powierzchnię wody. Drugim, nie mniej ważnym zadaniem spławika jest utrzymywanie przynęty na odpowiedniej głębokości.
Spławik, który będziemy stosować na łowisku, jakim jest jezioro lub staw (wody stojące), powinien charakteryzować się wysmukłym kształtem, być doskonale widocznym oraz odpowiednio dociążonym. Spławiki jeziorowe muszą być dociążone w ten sposób, aby nad powierzchnię wody wystawał sam czubek antenki – w razie brania wierzchołek spławika znika pod wodą. Takie spławiki pozwolą na łowienie zarówno ryb bardzo popularnych (płocie, ukleje), jak też bardziej poszukiwanych przez wędkarzy (np. lin).
Głównym podziałem występujących na rynku spławików jest podział na cztery grupy:
Spławiki stałe są sygnalizatorami brań na stałe umocowanymi do żyłki. W przypadku, gdy łowienie odbywa się na jeziorze, spławik stały zdaje egzamin w czasie łowienia z brzegu na wodzie płytkiej. Stosuje się je w kilku metodach wędkowania spławikowego. Między innymi podczas łowienia na tzw. bolonkę, bata i tyczkę oraz w metodzie żywicowej. Spławików stałych używa się zarówno na wodach płynących, jak i stojących.
Doskonałym wyborem spławików na jezioro są spławiki przelotowe. Charakteryzują się one przede wszystkim swobodnym przesuwaniem po żyłce na specjalnym oczku, znajdującym się w dolnej części spławika. Głębokość zanurzenia przynęty w tym przypadku ustawia się za pomocą gumowego stopera. Spławiki przelotowe stosujemy najczęściej w czasie odległościowego łowienia ryb oraz wtedy, gdy głębokość łowiska jest większa niż 60 - 70% długości naszego wędziska.
Jeżeli stoimy przed dylematem, jaki spławik na jezioro wybrać, z całą pewnością weźmy pod uwagę spławik typu waggler. Waggler to rodzaj spławika o pojedynczym mocowaniu w dolnej części jego korpusu. Takie mocowanie umożliwia szybkie zatapianie żyłki w chwilę po zarzuceniu zestawu. Wagglery występują w dwóch opcjach: wagglery z własnym obciążeniem oraz wagglery bez obciążenia. Te pierwsze są znacznie wygodniejsze w użyciu, gdyż z reguły nie wymagają stosowania dodatkowego obciążenia, drugie zaś powinniśmy dociążać dodatkowym ołowiem. Spławiki typu waggler stosuje się najczęściej w czasie łowienia metodą odległościową.
Kolejną grupą spławików są tzw. spławiki żywcowe. Używa się ich podczas połowu ryb drapieżnych. Występują najczęściej w postaci bombki wykonanej ze styropianu oraz przetyczki i dlatego stosowane są na łowiskach płytkich. Jeżeli zaś polujemy na drapieżnika w wodzie głębokiej, powinniśmy stosować spławiki żywcowe przelotowe, w przypadku których ustawienie dużego gruntu nie stanowi problemu. Spławiki żywcowe stosuje się z powodzeniem na stawach, jeziorach czy też w rzekach.
Całkiem niedawno w świecie wędkarskim pojawiło się pojęcie spławika podwodnego. Jak sama nazwa wskazuje, spławik podwodny jest całkowicie pod wodą, a o głębokości zanurzenia decyduje wędkarz. Spławik podwodny używany jest przede wszystkim w czasie połowu ryb dennych, z reguły sumów. Zadaniem spławika podwodnego jest podniesienie przynęty na określoną wysokość, gdy reszta zestawu znajduje się na dnie. Świetnie sprawdza się on w przypadku, gdy jako przynętę stosujemy żywą rybkę (żywca). Spławika podwodnego używamy zarówno na jeziorach, jak i na wodach płynących.
Jeszcze jedną nowością na wędkarskim rynku jest spławik samozacinający. Tego rodzaju spławik sprawdza się w przypadku młodych, niedoświadczonych wędkarzy, którzy jeszcze nie do końca opanowali wędkarskie rzemiosło oraz osób niedowidzących. Zadaniem spławika samozacinającego jest skuteczne zacięcie ryby, a rola wędkarza ogranicza się wtedy tylko do wyholowania zdobyczy.
Jedną z najstarszych metod połowu ryb jest łowienie z gruntu na spławik. Metoda ta polega na połączeniu wędkarstwa spławikowego z wędkarstwem gruntowym. W tym przypadku zmienia się funkcja spławika, ponieważ jego rolą nie jest utrzymanie przynęty na odpowiedniej głębokości, a sygnalizowanie momentu brania. Dlatego też powinien on być doskonale widoczny. Łowienie z gruntu na spławik doskonale zdaje egzamin w wodach stojących. Metoda ta jest szczególnie polecana w czasie wietrznej pogody, kiedy łowienie na zwykły zestaw spławikowy jest utrudnione.