Żagle na Mazurach to dla wielu idealny sposób na letni wypoczynek. Jeśli wybierasz się po raz pierwszy, nie zapomnij o odpowiednim przygotowaniu. Co zabrać na żagle? Jakie buty na żagle będę najlepsze? Jak ubrać się na wakacje pod żaglami? Podpowiadamy, jak skompletować pełen ekwipunek dla początkującego.
Zanim wybierzesz się na żagle, dokładnie sprawdź, jak będzie wyglądał rejs. Sprawdź pogodę, upewnij się, jakie akcesoria znajdują się na jachcie, gdzie będziecie spać, jak wyglądają sanitariaty oraz gdzie spożyjecie posiłki. Dobrym pomysłem jest też krótki wywiad z osobami, które korzystały już z atrakcji danego miejsca. Dzięki temu nie zaskoczy cię brak papieru toaletowego, kołdry czy gniazdka do naładowania telefonu. Przeczytaj też, jakie są zasady obowiązujące w marinie oraz zapoznaj się z etykietą żeglarską.
Temperatura odczuwalna na pokładzie jachtu jest znacznie niższa niż na lądzie. Nawet w upalne, lipcowe dni może być stosunkowo chłodno. Aby żagle na Mazurach były miłym przeżyciem, pamiętaj o ciepłych ubraniach, np. koszulce termoaktywnej z wełny merino lub ciepłym polarze.
Odzież wierzchnia powinna być wodoodporna. Nie musisz jednak kupować drogiego sztormiaka – wystarczy trekkingowa kurtka przeciwdeszczowa. Z wodoodpornego materiału powinny być wykonane także spodnie, koszulki, kamizelki itd.
Unikaj bawełny, która mocno chłonie wodę, długo schnie i traci właściwości termiczne po przemoczeniu. Co jeszcze zabrać na żagle? Aby ochronić głowę i szyję, zabierz na żagle chustę typu buff oraz czapkę z daszkiem lub kapelusz.
Jakie buty zabrać na żagle? Wbrew pozorom wysokie kalosze nie są najlepszym pomysłem. Wystarczą zwykłe buty sportowe z białą podeszwą, która nie pozostawi na pokładzie czarnych smug. Weź także klapki lub japonki – przydadzą się pod prysznicem.
O poparzenia słoneczne na jachcie nietrudno. Ze względu na chłodną bryzę możesz nie od-czuwać groźnego przegrzania skóry. Za każdym razem nakładaj więc na odsłonięte partie ciała grubą warstwę kremu przeciwsłonecznego z mocnym filtrem UV. Nawet wtedy, gdy niebo jest zachmurzone. Nie zapomnij o twarzy, która najbardziej narażona jest na poparzenia.
Równie ważnym środkiem ochronnym są okulary przeciwsłoneczne. Najwygodniejsze będą polaryzacyjne, które automatycznie dostosują się do warunków oświetleniowych.
Dzięki okularom słonecznym zaobserwujesz przeszkody i elementy krajobrazu, które w ostrym słońcu mogłyby być niewidoczne. Dodatkowo unikniesz alergii na słońce, będącej częstą przypadłością. Aby nie zgubić okularów w jeziorze, zabezpiecz je sznurkiem.
Na większości jachtów nie znajdziesz kołder oraz poduszek. Nie zapomnij więc o wzięciu śpiworu o temperaturze komfortu dostosowanej do danej pory roku. Wybierz śpiwór syntetyczny, który znacznie lepiej radzi sobie z wilgocią od puchowego, a przy tym jest znacznie tańszy. Przygotuj też dwuczęściową piżamę i zapakuj ją do wodoszczelnego worka – noc spędzona w suchej i czystej odzieży to podstawa higieny snu.
Początkujący żeglarze powinni mieć ją na sobie cały czas, nawet jeśli doskonale pływają. Przypadkowe wypadnięcie za burtę może wywołać dezorientację, a nawet panikę.
Nawet sokoli wzrok nie wystarczy, by dostrzec piękna przyrody. Podstawowa lornetka turystyczna umożliwi ci obserwację zwierząt oraz niezwykłych roślin z pokładu jachtu.
Choć jachty są zazwyczaj dobrze oświetlone, latarka może przydać się w innych sytuacjach, np. przy ognisku lub w porcie. Będzie również nieoceniona w razie usterki jachtu. Najlepiej sprawdzi się latarka czołowa, dzięki której będziesz mieć wolne dłonie.
Drobne usterki, oporne puszki z jedzeniem, obluzowane śrubki – takie szczegóły nie będą cię denerwować, jeśli masz pod ręką niewielki multitool lub scyzoryk. Przenośna „skrzynka narzędziowa” zmieści się w kieszeni, a przyda się w wielu sytuacjach.
Zabieranie sprzętu elektronicznego na żagle nie jest wskazane. Trudno jednak wyobrazić sobie wyjazd bez smartfona, powerbanku czy aparatu fotograficznego. Aby wysoka wilgoć ich nie uszkodziła, przechowuj je w wodoszczelnym etui lub workach żeglarskich.
Choć telefon można podładować za drobną opłatą w marinie, lepszym wyjściem jest skorzystanie z powerbanka. Ten o pojemności 10000 mAh wystarczy na kilkukrotne naładowanie smarfona do pełna.
Przeczytaj także:
Autor: Szymon Sonik