Wzdręgi poleca się łowić klasyczną metodą spławikową. Ryby można wypatrzyć najlepiej przy bezwietrznej pogodzie, ich siedlisko rozpoznamy dzięki kręgom na wodzie. Wybieramy długie wędki, powyżej 3 m, pozwalające na wykonywanie długich zarzutów, oraz nieduże spławiki i
haczyki (od numeru 8 do 14) związane cieńszymi żyłkami, o grubości od 0,12 mm do 0,20 mm. Na połowach dorosłych i dużych wzdręg sprawdzi się też metoda gruntowa z feederem. Alternatywą jest też spinning i mucha, pamiętajmy jednak, aby w tym przypadku używać przynęt, które zmieszczą się do małego pyska ryby. Eksperci polecają tutaj np. przynęty okoniowe.