Coraz cieplejsze dni warto wykorzystać na wyjście z siłowni i sal fitness na świeże powietrze, choćby dlatego, aby dotlenić mózg i zaoszczędzić pieniądze wydawane na karnet. Podpowiadamy, jak może wyglądać trening w parku.
Decydując się na trening w parku tak naprawdę ogranicza nas tylko własna wyobraźnia, gdyż miejska infrastruktura głównie w parkach czy na placach zabaw z powodzeniem może zastąpić sprzęt sportowy, a ciężar własnego ciała jest idealnym obciążeniem.
Zacznij od skipów - A (bieg z unoszeniem kolan do klatki piersiowej), B (bieg z unoszeniem kolan wysoko i jednoczesnym wyrzuceniem podudzi w przód), C (uderzanie piętami o pośladki) i D (bieg z nogami wyprostowanymi w kolanach). Każdy skip wykonaj na dwóch odcinkach o długości 50-100 metrów.
Kolejne ćwiczenie w naszym szybkim treningu w parku są przysiady z podskokami co trzecie zejście w dół. Wykonaj 3 serie po 15 powtórzeń. Następnie przejdź do pompek. Znajdź sobie ławkę, aby oprzeć o nią stopy i zrób 2 serie po 10 pompek. Zmień pozycję – ustaw się tyłem do ławki i oprzyj o nią dłonie – i wykonaj 2 serie odwróconych pompek po 7-10 powtórzeń.
Połóż się na ławeczce na prawym boku. Ręce spleć na karku. Unoś tułów do góry, wytrzymaj 2 sekundy i wróć do pozycji wyjściowej. Wykonaj 15 brzuszków i zmień stronę. Całość powtórz w 2 seriach.
Postaw jedną stopę na ławeczce, obudowie piaskownicy lub ściętym pniu drzewa mającym ok. 30-50 cm. Podskakując do góry, zmieniaj nogę lądującą na podwyższeniu. Zrób po 15 podskoków na każdą nogę w 3 seriach.
Nasz szybki trening w parku kończymy 6 odcinkami biegowymi o długości 50-100 metrów, które należy pokonywać w coraz szybszym tempie.
* Jeśli chcesz sprawdzić jakiś produkt, kliknij w jego zdjęcieAutor: Sylwia Stwora