W drugiej części naszego przewodnika prezentujemy kolejne ośrodki narciarskie w Polsce, które warto odwiedzić tej zimy, by oddać się białemu szaleństwu w doskonałych warunkach. Oprócz terenów górskich odwiedzamy też Pomorze i centrum kraju, bowiem i tam można do woli poszaleć na nartach.
Ośrodek narciarski w Beskidzie Sądeckim, którego wyciągi łączą dwie miejscowości leżące nieopodal Piwnicznej Zdroju: Wierchomlę i Szczawnik. Trasy narciarskie wytyczono na dwóch zboczach góry Pusta Wielka (1062 m.n.p.m.). Do dyspozycji narciarzy oddano dwa wyciągi krzesełkowe oraz siedem orczyków. Trasy zjazdowe mają łączną długość 11 km, z czego najdłuższa liczy ponad 2 km. Wszystkie są naśnieżane oraz sztucznie oświetlone, zaś o stan pokrywy śnieżnej dbają ratraki. Na miejscu działa szkółka narciarska dla dzieci oraz snowpark.
Stacja narciarska w Spytkowicach w sercu Beskidu Żywieckiego to cztery trasy o zróżnicowanym poziomie trudności oraz trzy wyciągi narciarskie, z czego główny to kolejka krzesełkowa z czteroosobowymi kanapami. Narciarze mogą korzystać z tras, które – zgodnie z obecnymi standardami – są oświetlone, ratrakowane oraz sztucznie naśnieżane. Amatorzy białego szaleństwa znajdą w Spytkowicach również szkołę narciarską, serwis i wypożyczalnię sprzętu. W ośrodku stacjonują ratownicy GOPR.
Największa stacja narciarska na północy Polski, która dowodzi, że w poszukiwaniu doskonałych warunków narciarskich nie trzeba koniecznie ruszać w góry. Trasy narciarskie wytyczono na zboczu Wieżycy, której szczyt sięga 235 m.n.p.m. Szusować można na dwóch trasach - dla doświadczonych narciarzy (mały i średni poziom trudności oraz dla dzieci i początkujących (krótka trasa o łagodnym profilu). Wszystkie stoki obsługiwane są przez wyciągi orczykowe. Trasy są naśnieżane i sztucznie oświetlone, a do dodatkowych zalet ośrodka należy też zaliczyć bogatą bazę gastronomiczno-hotelarską.
Kolejna stacja narciarska ulokowana poza terenami górskimi. Mieści się w województwie łódzkim i wzniesiono ją na sztucznym wzgórzu, które stanowi zwałowisko kopalni węgla brunatnego w Bełchatowie. Ośrodek Góra Kamieńsk to przykład wzorcowej rewitalizacji miejsca, które do niedawna wydatnie szpeciło krajobraz. W kurorcie na amatorów narciarstwa czekają trzy trasy o łącznej długości ponad 2,4 km, dwa wyciągi talerzykowe oraz wyciąg krzesełkowy z czteroosobowymi kanapami. Zmienny poziom trudności głównej trasy sprawia, że w Górze Kamieńsk mogą aktywnie wypoczywać zarówno amatorzy, jak również doświadczeni narciarze.
Nowa Osada to stacja narciarska w Beskidach. Oddalona jest o ok. 4 km od centrum rodzinnego miasta Adama Małysza. Do jazdy na nartach i snowboardzie przygotowano tu cztery trasy, z których najdłuższa liczy 1,3 km. Jedna przeznaczona jest do nauki jazdy. W ośrodku uruchomiono dwa wyciągi: krzesełkowy oraz talerzyk. Wszystkie nartostrady są sztucznie oświetlone i naśnieżane w razie potrzeby. Na terenie stacji działają serwis, wypożyczalnia sprzętu oraz szkoła narciarska, a spragnieni wrażeń estetycznych mogą podziwiać widok na polskie i czeskie Beskidy z tarasu widokowego.
*Aby dowiedzieć się o produkcie, kliknij w jego zdjęcie.
Autor: Sylwia Stwora