Jeśli w tym roku zaopatrzyliśmy się w nowy ekwipunek na stok, to nie musimy zastanawiać się nad serwisowaniem. Firma, która go wyprodukowała, ma obowiązek zadbać o przygotowanie produktu do bezpiecznego użytkowania. Posiadacze starszego sprzętu powinni zająć się sprawdzeniem nart lub deski snowboardowej. Odpowiadamy na pytanie: czego wymagać od serwisu i na czym się skupić przy odbiorze?
Można je porównać do serca naszego sprzętu. To one głównie odpowiadają za bezpieczeństwo i bez ich sprawnego działania nie pojeździmy. Serwisant powinien dopasować moc działania wiązań indywidualnie do użytkownika. Z pewnością będzie ona inna dla dzieci oraz dorosłych. Masa narciarza, snowboardzisty powinna znajdować się w połowie skali wiązania. Jest to istotne, ponieważ siła wypięcia decyduje o tym, kiedy trzymać but, a kiedy go uwolnić. Jest to bardzo ważne szczególnie w przypadku wywrócenia się. Jeśli serwisant zasugeruje wymianę wiązania, to nie powinniśmy się wahać. Bezpieczeństwo jest najważniejsze!
Szeroki wybór wiązań znajdziesz TUTAJ.
Są one odpowiedzialne za komfort wykonywania skrętów, więc bez odpowiedniej ich ostrości nie można mówić o harmonijnej jeździe. Tępe utrudniają wykonywanie najprostszych manewrów. Przy odbiorze sprzętu należy zwrócić uwagę na cechę zwaną 'agresywnością'. Pod palcem powinna być wyczuwalna ostrość. Nie zapominajmy, że wypolerowane krawędzie pozostaną dłużej funkcjonalne.
Jedna z czynności, które powinny być wykonywane najczęściej. Od niej zależy, jak długo nasz sprzęt będzie działał sprawnie. Ślizg jest najczęściej zbudowany z polietylenowych rurek. Należy je wypełniać smarem, aby deska lub narty poruszały się płynnie. Wykonuje się to z użyciem specjalistycznego 'żelazka'. Jeśli tego nie zrobimy, kanaliki uschną i zamkną się. W ostateczności doprowadzi to do poważnych uszkodzeń. Jeżeli wiemy, jakich warunków spodziewać się na stoku, powiedzmy o tym serwisantowi. Do mokrego śniegu użyje preparatu z dodatkiem fluoru odpychającego cząsteczki wody. Do skutego mrozem śniegu parafiny, która ochroni ślizgi przed twardymi bryłkami lodu.
Na grafice: 1. Pokrowiec na narty Völkl, 152 zł; 2. Pokrowiec na snowboard Völkl, 244 zł
Pamiętajmy, że nawet najlepsze przygotowanie sprzętu nie pomoże na długo, jeśli nie będziemy pamiętać o odpowiednim transporcie. Pokrowce pozwalają uniknąć nie tylko uszkodzeń mechanicznych, ale także szkodliwego działania warunków atmosferycznych. Deszcz, śnieg, mróz - to tylko niektóre zagrożenia. Szczególnie w przypadku przewozu ekwipunku na dachu samochodu należy pamiętać o pokrowcach. Lepiej zapobiegać niż naprawiać. Skoro już sprawdziliśmy nasz sprzęt, pozostaje się tylko spakować.
Informacje o nowościach w sezonie 2015/2016 znajdziesz TUTAJ.
Autor: Beata