Data publikacji:

Szlak na Rysy. Jaką trasę wybrać, idąc na Rysy?

Rysy są najwyższym szczytem w Polsce, a zatem są wyjątkowo atrakcyjne dla większości turystów. Można przemierzać je na dwa sposoby – stroną polską, gdzie wejdziemy na 2499 m, lub słowacką, gdzie możemy znaleźć się na wysokości 2503 m n.p.m. Szlak na Rysy jest dość trudny technicznie, ponieważ wymaga dobrej kondycji, przygotowania i sprzętu turystycznego. Z pewnością nie będzie to cel naszej pierwszej ani nawet drugiej czy trzeciej wycieczki w góry. Dowiedz się, jak wygląda wejście na Rysy.
Sprawdź również: Buty trekkingowe - ranking
szlak na rysy

Jak wejść na Rysy stroną polską lub słowacką? Rysy – trasa

Rysy od strony polskiej dla większości z nas wydają się oczywistym wyborem, jednak trzeba wiedzieć, że jest to szlak trudniejszy. Słowacka trasa na Rysy jest znacznie prostsza. Jest ona otwarta od 16 czerwca do 31 października każdego roku. Na wycieczkę na Rysy trzeba sobie zarezerwować cały dzień i wybrać czerwony szlak na Rysy. Jeżeli nie mamy doświadczenia taterniczego, lepiej zrezygnować z niej w zimie. Po stronie polskiej konieczne jest przejście ponad 300-metrowego odcinka z łańcuchami. Chwilami zdarza się ekspozycja, więc potrzebna będzie dość dobra kondycja.
Można wyruszyć spod Palenicy Białczańskiej lub z Morskiego Oka. Zdecydowanie się na schronisko w drugiej z podanych opcji oszczędzi w dzień wyjścia na Rysy około 8 km drogi. Przy Morskim Oku należy skierować się na szlak czerwony i obrać kierunek na Czarny Staw pod Rysami. Docieramy na Czarny Staw, przy którym znajdują się wyjątkowo piękne widoki, i kontynuujemy trasę czerwonym szlakiem aż do Kotła pod Rysami. Do tego momentu pokonamy już pierwsze podejście. Teraz kierujemy się na Bulę pod Rysami i rozpoczynamy kolejne – tutaj często do czynienia mamy ze śniegiem i dość sporą liczbą wypadków. Teraz czas na przejście łańcuchami aż do grani (przy której musimy liczyć się z ekspozycją) i już właściwie jesteśmy na najwyższym szczycie Polski.
Sprawdź również jak wygląda szlak na Szczeliniec Wielki!
Zejść można w ten sam sposób lub zdecydować się na zejście stroną słowacką. Tutaj wciąż powinniśmy kierować się czerwonym szlakiem, iść w stronę doliny Žabích plies i schodzić przełęczą Váha. Do pokonania mamy kolejny odcinek z łańcuchami, jednak znacznie prostszy niż w pierwszą stronę. Naszym celem teraz jest Mengusovská dolina, gdzie możemy dalej kierować się na Popradské pleso asfaltową drogą – od tego momentu do schroniska poprowadzi nas szlak niebieski.

O czym pamiętać, wybierając się na Rysy? Wejście na szczyt i bezpieczeństwo

Wybierając się na szlak słowacki, trzeba pamiętać o ubezpieczeniu. Oprócz tego za 1–2,5 euro mamy szansę przejechać się kolejką, która może znacznie skrócić nam trasę lub dowieźć nas w miejsce, z którego udamy się do domu. Ogromna liczba turystów zapomina o tym, że w Rysach nawet w maju i w czerwcu może znajdować się ogromna ilość śniegu. Najlepiej zatem zabrać ze sobą raki, ponieważ poślizgnięcie w miejscach ekspozycji może zakończyć się śmiertelnym wypadkiem.

Bezpieczeństwo w górach a wejście na Rysy – szlak czerwony

Wchodząc na Rysy, trzeba pamiętać o zalegającym na wiosnę, a czasami nawet w lecie śniegu. Stąd też jest to wycieczka polecana raczej w okresie letnim lub jesiennym. Temperatura obniża się o pół stopnia po wejściu na każde 100 metrów wyżej. Trzeba też brać pod uwagę gwałtowne zmiany pogody czy spadek ciśnienia. Uczucie chłodu potęguje zwiększona wilgotność, a zatem nawet jeżeli pod Morskim Okiem panuje typowo letnia pogoda, należy pamiętać o zabraniu ze sobą kurtki, czapki, rękawiczek oraz polaru i dobrych butów, a przez większość czasu w roku również raczków. Podczas wspinania się może też dość silnie wiać.
Pomimo tego, że wejście na Rysy najlepiej rozpoczynać dość wczesnym rankiem, ponieważ cała trasa wraz z zejściem niejednej osobie zajmuje 10 godzin, zdecydowanie warto rozważyć kilkukrotnie wyjście, jeżeli na zewnątrz panuje mgła. Ta często jest znacznym utrudnieniem, ogranicza widoczność i jest przyczyną tego, że turyści w okresie zmniejszonego ruchu mogą się zwyczajnie zgubić. Przed wyjściem w góry zawsze sprawdzaj prognozę pogody.

Rysy dla początkujących – czy to dobry pomysł?

Wchodząc na szczyt, znajdziemy się 1100 m nad Morskim Okiem. Po drodze będziemy oglądać mnóstwo zapierających dech w piersiach dolin oraz szczytów. Trzeba jednak pamiętać o tym, że czerwony szlak od strony polskiej na Rysy jest podejściem dość wymagającym dla początkujących, nawet mających za sobą pierwsze wycieczki w góry.
Rysy warto zatem wybrać dopiero w sytuacji, gdy czujemy się już pewnie na szlakach i mamy pewne doświadczenie. Dużą popularnością wśród turystów z całego świata cieszy się szlak słowacki, ze względu na znacznie łatwiejsze podejście. Tylko w jednym miejscu mamy tutaj łańcuchy, a tuż obok nich metalowe schody. Rysom nie można jednak odmówić tego, że dla średnio zaawansowanych i zaawansowanych turystów są one miejscem, którego wprost nie można ominąć. Potwierdza to obecność tego szczytu w książeczkach KGP.

Czym jest Korona Gór Polski?

Korona Gór Polski to koncepcja zwiedzania propagowana przez redakcję „Poznaj swój kraj”. Jej celem jest odciążenie najbardziej popularnych i obleganych przez turystów szlaków oraz zaznajomienie pasjonatów gór również z innymi szczytami. Żeby móc zdobyć wyróżnienie, należy napisać do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski. Tam otrzymuje się specjalną książeczkę, w której znajduje się 28 kartek z miejscem na opisanie wycieczki na każdy ze szczytów.
Na stronie przypisanej poszczególnym górom umieszcza się zdjęcie ze szczytu, ale potwierdzenie zdobycia wzniesienia może wydać także członek Loży Zdobywców, jeżeli spotkamy go w górach. Po wejściu na wszystkie szczyty otrzymujemy tytuł Zdobywcy Korony Gór Polskich. Ten nadawany jest podczas specjalnej uroczystości klubowej, wraz z dyplomem, legitymacją i odznaką, którą można później nosić w górach. Co ciekawe, działalność Klubu opiera się na pracy społecznej – klubowicze nie są zmuszeni odprowadzać żadnych składek.
Oprócz Rysów na liście 28 szczytów znajdują się też Babia Góra, Śnieżka, Tarnica, Orlica i Skalnik. Na pierwsze wycieczki z listy KGP doskonale sprawdzają się Łysica, Skopiec, Chełmiec czy Czupel i Waligóra. Przed Rysami warto odhaczyć Turbacz, Śnieżkę, Babią Górę i Mogielnicę. Jeżeli na co dzień mamy pracę siedzącą i niezbyt dobrą kondycję, lepiej nie wybierać się w góry wyższe niż 1000 m n.p.m.

Co zabrać ze sobą w góry?

W góry ubieramy się oczywiście na cebulkę. Najlepiej wybierać odzież wiatrochronną i termoaktywną. Standardem jest wybór bielizny termoaktywnej, polaru, a na to kurtki typu softshell. Spodnie wybieramy długie – mogą to być spodnie 2 w 1 (jeżeli jest lato) lub dresy czy odzież znana powszechnie z siłowni. Na Rysy istotne będą dobre buty trekkingowe (rozchodzone, za kostkę, z podeszwą górską) oraz plecak z pasem biodrowym. W nim powinien znaleźć się przede wszystkim prowiant, termos z ciepłym napojem, woda i czekolada. Oprócz tego zapakujmy do niego rękawiczki z warstwą antypoślizgową (łańcuchy bywają mokre i śliskie) oraz czapkę lub opaskę. Przydać się może także powerbank, apteczka turystyczna oraz latarka i zapasowe baterie.
Zdjęcie: Envato Elements
Patrycja Wojas
Patrycja Wojas

Medycyna, lotnictwo, motoryzacja – to moje największe pasje. W wolnych chwilach maluję obrazy i wypoczywam z najbliższymi osobami w różnych krajach. Kocham podróże!