O tym, jak wiele można jeszcze znaleźć skarbów w naszej polskiej ziemi, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy tylko średnia znajomość historii naszego kraju, by zdać sobie sprawę, iż rzeczy cenne często są w ukryciu zaledwie kilkadziesiąt lat, które upłynęły od ostatniej zawieruchy wojennej. Eksploracja jest tym bardziej kusząca, że daje duży odsetek pewności, iż coś się znajdzie. Wystarczy trochę wiedzy historycznej, ciut więcej szczęścia i oczywiście dobry sprzęt. Jaki wykrywacz metali kupić? Zapraszamy do lektury.
Rozumiemy niecierpliwość, jaką odczuwają przyszli poszukiwacze skarbów, warto jednak wspomnieć kilka słów o przepisach obowiązujących w Polsce. Mowa o legalnym użytkowaniu sprzętu, bez niepotrzebnego narażania się na nieprzyjemności.
Zgodnie z Ustawą z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. 2003 Nr 162 poz. 1568) wykorzystanie detektora wymaga zezwolenia jedynie w przypadku poszukiwania zabytków. Niestety, gorzej jest z niebudzącą wątpliwości definicją określającą, czym ów zabytek jest. Nie zmienia to faktu, że w przypadku poszukiwania pieniędzy lub biżuterii na terenie niemającym wartości historycznej lub archeologicznej, takie zezwolenie jest zbędne. Informacje na temat terenów objętych bezwzględnym zakazem eksploracji uzyskamy w urzędzie gminy.
Czyli, nieważne czym szukamy, lecz czego i gdzie.
Za pomocą wykrywacza można zlokalizować wszelkie metale, w tym najbardziej nas interesujące, mianowicie złoto i srebro. Jak powszechnie wiadomo, przedmioty będące wyrobami jubilerskimi, oprócz cennych kamieni, posiadają elementy metalowe służące do mocowania drogocennych ozdób. W ten sposób dochodzimy do konkluzji, że wykrywacz metali z powodzeniem znajdzie także pierścienie, sygnety, brosze lub naszyjniki.
Wykrywacz metali wytwarza pole magnetyczne przenikające swobodnie do gruntu. Zjawisko to nosi nazwę indukcji elektromagnetycznej. Fale emitowane przez urządzenie po natrafieniu na odpowiedni obiekt ukryty pod ziemią informują o tym użytkownika za pomocą sygnału dźwiękowego.
Główne części składowe wykrywacza:
Są to najważniejsze elementy odpowiadające za sprawność aparatu. W tym miejscu odpowiadamy na pytanie, jaki wykrywacz metali na monety będzie najlepszy? Każdy, który ma odpowiednie parametry, o których zaraz powiemy.
No, może z tą różnicą, że detektor przeznaczony do poszukiwania mniejszych przedmiotów, czyli monet właśnie, nie musi mieć dużego zasięgu i częstotliwości. Rzecz w tym, że trzeba wcześniej wiedzieć, co znajduje się pod ziemią.
Pewne jest, że im wyższa cena danego sprzętu, tym lepsza jakość zastosowanych podzespołów, co w prostej linii prowadzi do większej skuteczności.
Przeczytaj również: Wykrywacz metali dla początkujących: ranking najlepszych
Prawdopodobnie nie powinien być z górnej półki cenowej. Chodzi o to, by przekonać się, czy ta przygoda nas wciągnie, czy znajdziemy w sobie żyłkę detektywa-historyka?
Ważne jest, by osoby początkujące korzystały ze sprzętu pozwalającego na tryb pracy umożliwiający wyszukiwanie wszystkich rodzajów metali.
Wykrywacz metali - jaki wybrać? Parametry:
Łatwo się domyślić, że o tym, jaki wykrywacz metalu wybierzemy, decyduje posiadana wiedza oraz zasobność portfela.
Zanim przejdziemy dalej, omówimy znaczenie poszczególnych parametrów.
Pytanie postawione dość przewrotnie, ponieważ wiadomo, że chciałoby się, by był najlepszy. Pamiętajmy jednak, że dla zachowania porządku powinniśmy uwzględnić także pewne widełki cenowe, poczynając od najniższych. Ponadto dla lepszego zrozumienia, co oznaczają wymienione wcześniej nazwy parametrów, omówimy je wszystkie w miarę szczegółowo. W końcu będziemy się jeszcze nimi posługiwać.
Zasięg determinuje rozmiar poszukiwanego przedmiotu i jest wprost proporcjonalny do spodziewanych wymiarów znaleziska.
Częstotliwość wpływa na głębokość przeszukiwania. Im większa, tym głębiej sięga „oko” wykrywacza. Przy określaniu poziomu pożądanej częstotliwości istotne są też właściwości metali. Na przykład srebro zaliczamy do metali wysoko przewodzących, natomiast złoto do nisko przewodzących.
Tryb pracy wykrywacza, statyczny lub dynamiczny. W pierwszym przypadku będzie to ciągły dźwięk zmieniający się w miarę zbliżania do obiektu. Praca dynamiczna polega na sygnalizacji dźwiękowej dopiero w zetknięciu z poszukiwanym przedmiotem.
Zdolność dyskryminacji pozwala na kalibrację wykrywacza w kontekście konkretnych przedmiotów. Chodzi między innymi o określenie wielkości obiektu, co pozwoli na znalezienie skrzyni z pominięciem np. kapsla od butelki.
Mobilność dotyczy detektorów, które z łatwością można rozłożyć na części, ułatwiając tym samym transport.
Panel kontrolny powinien być czytelny i wyrazisty. W przypadku złej widoczności jest niezastąpiony, podnosząc skuteczność penetracji terenu.
Odporność na czynniki zewnętrzne jest niezwykle istotna, biorąc pod uwagę fakt, iż poszukiwania często odbywają się w trudnym terenie. Dotyczy to zarówno terenów podmokłych, jak i opadów atmosferycznych.
Możliwość dodawania urządzeń peryferyjnych, czyli np. słuchawek.
Poszukiwania to nie tylko żmudne przeczesywanie terenu. To także wycieczki historyczne, przeglądanie archiwów i badanie dziejów. To podróże i niespodzianki. Nawet jeśli nie znajdziemy skrzyni pełnej złota, może się okazać, iż przeżywamy przygodę naszego życia. Czyż to nie najcenniejszy skarb?