Jak spakować się w bagaż podręczny zimą

Umiejętność pakowania bagażu podręcznego bywa niezwykle przydatna.  Tym bardziej, gdy wyjeżdżamy tylko na kilka dni i mała, podręczna walizka pozwoli na zaoszczędzenie wielu nerwów i pieniędzy. O ile latem w miarę łatwo spakować się jedynie w bagaż podręczny, to już zimą sprawa się komplikuje. Co nie oznacza, że jest niemożliwa. Pokazujemy, jak skutecznie spakować się zimą w bagaż podręczny.

Zrób listę najpotrzebniejszych rzeczy

Przy wyzwaniu, jakim jest zimowe spakowanie się w podręczny bagaż, najważniejsze jest odpowiednie planowanie. Zrób listę naprawdę niezbędnych rzeczy, które musisz zabrać. Pamiętajcie o szczegółach: klucze do domu, ładowarka do telefonu, portfel. Miejsca jest mało, dlatego każdy drobiazg musi znaleźć się na liście, żeby odpowiednio rozplanować całą akcję pakowania. Kiedy macie już gotową rozpiskę, zweryfikujcie wszystkie rzeczy na niej zamieszone i  wykreślcie te, bez których będziecie mogli się obejść. Taką rewizję możecie zrobić kilkakrotnie, aż lista zredukuje się do niezbędnego minimum.

Na grafice: 1. Torba podręczna Roncato Cruiser, 142 zł; 2. Torbo-plecak bagaż podręczny do samolotu, 82 zł

Czego nie upchasz – włóż na siebie!

Grube swetry i spodnie – zimą nie mamy łatwego zadania, jeśli chodzi o upchanie ich w bagażu podręcznym. Zajmują dużo miejsca, a przecież są niezbędne. Dlatego, żeby ułatwić sobie zadanie, ubierajcie się na „cebulkę”, zakładając jak największą ilość rzeczy na siebie, szczególnie tych grubych, zajmujących najwięcej miejsca. Ostatecznie możecie zdjąć sweter i przewiesić go przez ramię lub opasać nim biodra.

Stawiaj na jakość, nie ilość

Wybierając ubrania na wyjazd, warto zainwestować w dobrej jakości odzież. Produkty z wyższej półki są często bardziej wytrzymałe, praktyczne i odporne niż ich tańsze zamienniki. Lepiej mieć jeden porządny sweter niż kilka nieużytecznych, tanich sweterków.

Zróbcie próbę generalną

Technika pakowania ma kluczowe znaczenie. Przećwiczcie odpowiednie składanie ciuchów, tak aby jak najbardziej „skompresować” ich objętość. I wypróbujcie kilka sposobów ułożenia ich w bagażu, wybierając ten, który zapewni zaoszczędzenie jak największej ilości miejsca. Wykorzystajcie wszystkie skrytki i boczne kieszenie!

Na grafice: 1. Woreczki podróżne, woreczki na bieliznę, organizer, 55 zł; 2. YORK PRESTIGE Worek próżniowy na ubrania, 24,90 zł

Kosmetyki – nie musisz robić zapasów, porcjuj co się da

Nie ma potrzeby zabierania ze sobą całej tuby kremu czy pasty do zębów. To, co się da, redukujemy do mniejszych dawek – kremy przekładamy do mniejszych pojemników, kupujemy małe, podróżne pasty do zębów, szampony i żele pod prysznic. Poza tym, o ile nie wybieramy się do dżungli czy na bezludną wyspę, wszędzie możemy zrobić zakupy – dlatego nie warto obładowywać się wszystkim na podróż. Tym bardziej, że linie lotnicze i tak nakładają na nas ograniczenia co do objętości płynów przewożonych w bagażu podręcznym.

Na grafice: 1. Intervion podróżny zestaw pojemników na kosmetyki, 9,99 zł; 2. Kosmetyczka męska skórzana Galskór, 95 zł; 3. AHA Tech Neutral kosmetyczka do zawieszenia, 50,98 zł

Bierz to, co najważniejsze

Podkoszulki, bielizna – to rzeczy, które musisz zmieniać codziennie, dlatego warto wydzielić odpowiednią do liczby dni spędzonych poza domem. Ale nie wpadajmy też w skrajność – pamiętajmy, że jeśli nie wybieramy się na koniec świata, tam gdzie kończy się cywilizacja, zawsze możemy zrobić niezbędne zakupy w drodze. Bagaż powinien zawierać tylko to, co niezbędne, w odpowiednich ilościach.