Spacer z psem bez kagańca czy smyczy w dużym mieście może nieść za sobą przykre konsekwencje w postaci mandatu. Słone kary czekają także na właścicieli niesprzątających nieczystości pozostawionych przez ich pupila w parku czy innym miejscu publicznym. Jedynie wybiegi dla psów pozwalają nam bez obaw puścić wolno czworonoga. Podpowiadamy, które miasta w nie zainwestowały.
W Warszawie znajdziemy sześć ogrodzonych placów, na których psy mogą swobodnie biegać i bawić się z innymi czworonogami. Największy, o powierzchni 400 m kw. mieści się w Parku Herberta na Bielanach. Mieszkańcy Mokotowa i okolic mają do dyspozycji trzy wybiegi dla psów – w Parku Bartłomieja jest to 1000 m kw., na Skwerze Słonimskiego – 100 m kw., natomiast na Zieleńcu przy ulicy Powsińskiej i Okrężnej jest to plac o powierzchni 250 m kw. Warszawiacy bez obaw o mandat za to, że spacerują z pupilem bez smyczy czy kagańca mogą wybrać się również do Parku Henrykowskiego na Białołęce, gdzie czeka na nich 40 m kw. specjalnego placu oraz do Parku im. Płk Szyprowskiego „Leśnika” na Pradze Południowej z wybiegiem o powierzchni 130 m kw.
W Poznaniu urząd pozwala swoim mieszkańcom i ich pupilom na „swobodne” wyjście w Lasku Dębiec i Golęcińskim. Poznaniacy znajdą też 7 innych wybiegów dla psów m.in. w Parku Cytadela, Tysiąclecia, im. Jana Kasprowicza, Jana Pawła II czy parku zlokalizowanym między mostami Królowej Jadwigi i Rocha.
Na stworzenie specjalnych przestrzeni dla psów zdecydował się również Kraków, gdzie place z ustawionymi ławkami i koszami na psie odchody znajdują się m.in. na Prądniku (ul. Opolska i Strzelców) i Czyżynach (ul. Balicka, os. Dywizjonu 303). Miasto zapowiada wyposażenie wszystkich 18 dzielnic w przynajmniej jeden „psi raj”.
Gdańszczanie powinni wybierać się ze swoimi czworonogami m.in. do Parku Nadmorskiego, gdzie funkcjonują dwa wybiegi – 650 i 750 m kw., Parku nad Strzyżą, Bema, na Zaspie oraz Akademickim, natomiast przebywający w Gdyni mogą korzystać z strefy dla psów w Kolibkach.