Gdzie najprzyjemniej spędzić zbliżające się wielkimi krokami
upalne dni? Większość z nas wybiera wycieczkę nad wodę, najlepiej otoczoną
plażą. Przy takiej pogodzie nie sposób bowiem nie zanurzyć się co jakiś czas w
orzeźwiającym akwenie. Wypad nad morze czy też jezioro z bliskimi to znakomity
sposób na relaks – można oddać się błogiej plażowej medytacji podczas łapania
promieni słonecznych lub zwyczajnie popływać. Co jednak w momencie, gdy obie te
aktywności (o ile można aktywnością nazwać opalanie się na kocu) nieco nam
spowszednieją? Wtedy wypadałoby oddać się innym zajęciom. Przedstawiamy zestaw
sprawdzonych gier plażowych
posiadających certyfikat jakości w zakresie umilania czasu.
Do dobrej zabawy na plaży często wystarczy tylko
piłka plażowa. Co roku nad Bałtykiem i licznymi polskimi jeziorami można
zaobserwować niejedną grupkę osób błogo spędzających czas na odbijaniu, serwowaniu,
podawaniu, czy ścinaniu.
Wszystkie te czynności odnoszą się do amatorsko uprawianej siatkówki plażowej.
Rodzajów piłek plażowych, podobnie jak sportów zespołowych jest jednak cały
szereg, w związku z czym warto zastanowić się, którą z nich zabrać do torby
przed wyjazdem.
Byłoby rzeczą niesłychaną, gdyby siatkówka plażowa oprócz
nawierzchni nie różniła się także piłką. Tak oczywiście nie jest, jednak często
popełnianym błędem podczas wielkich zakupów przed wyjazdem nad morze jest
nabycie piłki przeznaczonej do halowej wersji tej gry.
Tymczasem piłka
plażowan do siatkówki jest nieco większa i lżejsza, a materiały, z których
jest wykonana - lepiej chronią ją przed działaniem czynników atmosferycznych.
Siatkówka plażowa - jak sama nazwa wskazuje, wymaga siatki, przez którą
dwie drużyny przebijają piłkę. Można jednak bawić się nią podając sobie w
powietrzu, tudzież organizując jedną z popularnych gier plażowych, czyli
„ziemniaka”.
Zabawa polega na tym, że uczestnicy stoją w kręgu i podają
sobie piłkę tak samo jakby grali w siatkówkę. Osoba, która niedokładnie poda
bądź źle przyjmie piłkę plażową, kuca w środku pomiędzy kręgiem odbijających.
Pozostali gracze dalej odbijają ją między sobą, jednak mogą
też spróbować „zbić” osobę w środku (nazywaną ziemniakiem), by ta siedziała tam
jeszcze dłużej. Gdy zaś ów uczestnik zabawy złapie piłkę, wówczas wychodzi z
kręgu i powraca do gry.
Futbol także posiada swą plażową odmianę, która góruje nad
tradycyjną formą tego sportu w przynajmniej jednym elemencie – piaszczysta
nawierzchnia sprawia, że ekwilibrystyczne próby strzelenia gola nożycami bądź
przewrotką nie wiążą się z kontuzją lub obitymi plecami. Podobnie jak w
siatkówce plażowej, tzw. beach soccer
także wymaga specjalnej piłki do gry na piasku.
Już za kilka złotych można kupić dmuchaną piłkę, która
będzie dynamicznie odbijała się na nierównym piasku. Taka piłka plażowa
sprawdzi się zwłaszcza wtedy, gdy mamy zamiar aktywnie pokopać z dziećmi. Jest
lekka i bezpieczna, a przy tym wytrzymała.
Do zabawy na plaży z najmłodszymi równie dobrze przyda się
znana i lubiana duża dmuchana piłka. Profesjonalna piłkarska piłka plażowa wykonana jest zaś z
termoplastycznego poliuretanu, a producenci mają zwykle na celu zapewnienie, by była ona bardziej miękka (w końcu gramy nią zwykle bez obuwia) i łatwiej było
ją kontrolować na nierównym terenie.
Zabawa w beach soccer wymaga stworzenia dwóch drużyn,
ustalenia, gdzie są bramki i wyodrębnienia przestrzeni, na której będzie
toczyła się gra, o co na zatłoczonych latem plażach bywa niełatwo.
Piłka wodna to zwyczajowa nazwa dla olimpijskiego sportu
waterpolo uprawianego na basenach. Jednak w kontekście rozważania zabaw na
plaży i w morzu, tutaj pod tym hasłem rozumiemy zwykle towarzyskie podawanie
sobie piłki. Odbijanie piłki
do siatkówki plażowej na płyciźnie to znakomita zabawa dla kilku osób.
Jedynym problemem może być fakt, iż na powierzchni wody
przedmiot tego rodzaju nie odbija się najlepiej. Z myślą o amatorskiej formie
„piłki wodnej” stworzono rzecz jasna odpowiednie akcesoria. Piłkę do siatkówki
wodnej lepiej odbija się w wodzie i łatwiej się ją chwyta, co czyni zabawę
jeszcze bardziej dynamiczną.
Z kolei przedmiot,
którego na co dzień używa się w waterpolo (a więc prawdziwej piłce wodnej) ma
mniejszy obwód, a jego przeznaczenie nie polega na odbijaniu między sobą, lecz
rzucaniu do pozostałych graczy niczym frisbee bądź ringo.
Zaprojektowana jest w taki sposób, by łatwo było ją chwycić
i odrzucić do następnej osoby. Zabawy na plaży i w morzu to jednak nie tylko
piłka. Wodna wersja gry w berka bądź wspólne przeskakiwanie przez fale może
dostarczyć równie dużo frajdy i uciechy.
Jeżeli niekoniecznie lubimy ganiać za piłką, możemy
wykorzystać do zabawy wspomniane już ringo lub frisbee.
Różnią się one tym, że ringo to pierścień z wyciętym środkiem, zaś frisbee
przypomina wyglądem talerz.
Te okrągłe przedmioty wykonane ze sztucznego tworzywa
potrafią nabrać zaskakującej rotacji i polecieć naprawdę daleko. Pozostaje więc
rozstawić się w pewnej odległości od siebie i próbować w taki sposób podkręcić
przedmiot, by ten trafił do innego gracza.
Mając przy tym na uwadze innych plażowiczów, którzy mogą nie
czuć się najbardziej komfortowo z powodu przelatującego im co chwilę nad głową
dysku. Innym interesującym sposobem na aktywne spędzenie czasu na plaży z
bliskimi jest gra w badmintona.
Najlepiej jest zaopatrzyć się w zestaw zawierający więcej
niż dwie rakietki i zaangażować do gry grupkę ludzi. Dla osób poszukujących
mocniejszych wrażeń bardziej pasował będzie speedminton,
czyli najszybszy sport rakietowy na świecie. W odróżnieniu od badmintona, lotka
potrafi osiągnąć naprawdę sporą prędkość i polecieć na znacznie dalszą
odległość.
Siatkówka plażowa i beach soccer to jednak nie wszystko. Gdy
już solidnie się zmęczymy, możemy pobawić się w coś innego. Czy budowanie
konstrukcji z piasku, czynność uwielbianą nie tylko przez dzieci, można
zaliczyć w poczet zabaw na plaży? Zdecydowanie tak! Satysfakcja z wzniesienia
potężnego zamku przy udziale całej rodziny to niezapomniana rozrywka.
Foremki,
łopatka, wiaderko i
tym podobne akcesoria to niezbędny zestaw dla każdej rodziny wybierającej się
na plażę. W jakie jeszcze gry plażowe można się zaangażować? Mimo, iż jest to
trudne w pełnym słońcu i wakacyjnej atmosferze, warto urozmaicić sobie pobyt
nad jeziorem bądź morzem przy jakiejś grze karcianej bądź planszowej.
Klasyczna talia kart i partia tysiąca bądź remika stanowić może miłe uzupełnienie dla aktywności fizycznych. Podobnie jak edukacyjna gra planszowa, w której
uczestniczyć mogą zarówno rodzice i dzieci. Dzięki temu nie tylko zacieśnimy
więzi rodzinne i przyjemnie spędzimy czas, ale też będzie to okazja do pracy intelektualnej dla najmłodszych. Nieco starszym polecamy zabrać na plażę zestaw do gry w pokera lub kultowe już planszówki, jak Osadnicy czy Munchkin.
Do swojej turystycznej torby warto zmieścić kilka gadżetów,
które urozmaicą żywot plażowicza. Piłka (najlepiej kilka rodzajów), zestaw
młodego budowniczego, a także karciana bądź planszowa
gra towarzyska to akcesoria naszym zdaniem niezbędne. Pozostałe wymienione
powyżej zależą rzecz jasna od osobistych preferencji. Miłego plażowania!