Data publikacji:

Czym jest zorbing?

W dzieciństwie lubiłeś turlać się z górki i z przyjemnością powróciłbyś do tych beztroskich chwil? Wypróbuj zorbing. Ten ekstremalny sport w toczącej się kuli to sposób na powrót do dzieciństwa z dodatkiem sporego skoku adrenaliny i dawki „kosmicznych” wrażeń.

zorbing

Krótka historia zorbingu

Pomysłodawcami zorbingu, czyli toczenia się kuli wypełnionej powietrzem ze śmiałkiem w jej środku są Nowozelandczycy - Zorbs Dwane i Andrew Akers. Stworzony przez nich zorb miał metr średnicy i był wykonana z plastiku. Z czasem przeźroczysta kula złożona z dwóch warstw odpornych na pęknięcia i ścieranie, zwiększyła swoje rozmiary do 2 m średnicy wewnętrznej części i 3,2 m średnicy zewnętrznej partii. Ponadto sprzęt wyposażony jest w zaczepy hamulców przy wejściach do jego środka, a w środku posiada pas bezpieczeństwa (uprzęż na biodra) oraz uchwyty na ręce i nogi.

Na czym polega zorbing?

W zorbie można toczyć się ze stromego zbocza pokrytego trawą lub śniegiem czy biegać po lądzie lub wodzie, np. rwącym nurtem rzeki. Aby ponieść poziom adrenaliny można spróbować zorbingu bez zapinania pasów bezpieczeństwa. Rekord Guinnessa w dystansie pokonanym w kuli wynosi 570 metrów i należy do Steve’a Campa, a największą prędkość, czyli 52 km/h, osiągnął Keith Kolver. Pomiaru dokonano radarem policyjnym.

Do kuli można wejść samemu lub w parach, brać udział w wyścigach czy grach strategicznych (zaliczanie baz wyznaczonych przez przeciwnika). Zorbing jest rozrywką dostępna dla każdego, bez względu na wiek czy kondycję i nie wymaga posiadania specjalistycznego sprzętu. Jedyne przeciwskazania to ciąża, problemy z kręgosłupem i choroba lokomocyjna. Od organizatora dostajemy kask oraz ochraniacze na kolana i łokcie.

Autor: Sylwia Stwora