Data modyfikacji:

Ranking wędek na sandacza. Jaka wędka na sandacza jest najlepsza?

Złapanie sandacza to jeden z celów, który stawiają sobie współcześni wędkarze. Ryba ta należy bowiem do grona drapieżników sporych rozmiarów, a przez to, że jest waleczna, emocje, jakie temu towarzyszą, są niespotykane. Niestety do tej walki nie można przystąpić nieprzygotowanym i tylko odpowiednio dobrany sprzęt gwarantuje, że ryba go nie uszkodzi. Przychodząc z pomocą, pokazujemy Państwu najlepsze wędki, które idealnie sprawdzą się przy połowie drapieżników.

ranking wędek na sandacza
Kluczowym elementem każdego zestawu wędkarskiego, jak w praktycznie każdym przypadku, jest oczywiście wędzisko. To ono odpowiada za pracę przynęty, zacięcie ryby, ale i przede wszystkim przejmuje całą siłę, jaką posiada walcząca ryba. Jak wiemy, w przypadku drapieżników jest to dość duża siła, która potrafi połamać zbyt słabą wędkę bardzo szybko. Dlatego tak ważne jest wybranie odpowiednio wytrzymałych modeli, które sprostają dużym wymaganiom.

Ranking wędek na sandacza - o czym należy pamiętać? 

Zanim wybierzemy się do sklepu, czy to stacjonarnego, czy internetowego, powinniśmy dowiedzieć się, jakie modele są najpopularniejsze i jakie możliwości one oferują. Oczywiście najważniejszym czynnikiem, który warto brać pod uwagę, jest cena. Na rynku znajdziemy bowiem wędziska kosztujące 100 zł, ale i takie za nawet 1000 zł. Nie oznacza to jednak, że wędki za 100 zł nie nadają się do łowienia. Owszem, są nieco mniej starannie wykonane, a użyte materiały nie należą do grupy premium, jednakże, jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem, to jak najbardziej możemy je zakupić. Niezależnie od ceny warto jednak stawiać wyłącznie na sprawdzone modele renomowanych producentów, które gwarantują, że parametry wędki są jak najbardziej prawdziwe, a jej ogólne właściwości były poddawane licznym testom.

Ranking wędzisk do 200 zł

Wędzisko Dragon Excite Spinn 35  to budżetowe rozwiązanie, które idealnie sprawdza się do łowienia z brzegu. Szybka akcja szczytówki pozwala dokładnie wyczuć brania. Dzięki temu możemy z powodzeniem łowić w rzekach, takich jak Odra, Warta czy Wisła, gdzie precyzyjne podawanie przynęty jest szczególnie ważne. Dłuższy kij pozwala również na większą wygodę, szczególnie jeśli łowimy w wysokiej trawie.
Wędzisko Dragon Express Spinn 15 g to natomiast rozwiązanie nieco krótsze, które ma bardzo podobne właściwości, jednak lepiej sprawdza się przy połowach z łódki. Ponadto wykonanie z włókna szklanego i piankowa rękojeść są stosunkowo wygodne w użytkowaniu, co jak na budżetowe rozwiązanie jest dużym atutem. 

Wędziska do 500 zł

Tutaj mamy do czynienia z dużo droższymi wędziskami, których producenci stawiają na jakość wykonania i komfort użytkowania. Szczególnie sprawdzonymi modelami są tutaj produkty Mikado czy Savage Gear. 


Przeczytaj także: Rodzaje wędek, czyli jaką wędkę kupić?

Savage Gear Finezze  to propozycja dla miłośników dobrego wyczucia pracy przynęty i dużej wytrzymałości. Dysponujemy tutaj ciężarem wyrzutowym na poziomie 5-20 g oraz długością 2,5 m. Samo wędzisko wykonane jest z japońskiego włókna węglowego z dużą odpornością na ścieranie i odkształcenia. Dzięki temu wędka służy przez lata bez śladów użytkowania czy pęknięć. 

Mikado Kamisori Zander  to konkurencyjna seria od Mikado, która podobnie jak Finezze, cechuje się bardzo dużą odpornością, która idzie w parze z elastycznością. Dzięki temu nawet przy ciężkim łowieniu możemy dokładnie wyczuć każdy ruch czy branie, co przy połowie drapieżników jest szalenie istotne. Producent oferuje swoim klientom produkty o ciężarze wyrzutowym zaczynającym się na poziomie 20 g a kończącym na około 35 g. Dodatkowo sama długość wędzisk jest mocno różnorodna, ponieważ możemy wybrać jednosekcyjne wędziska o długości 198 cm, ale i dwusekcyjne rozwiązania o długości 240 cm. Dzięki temu każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. 

Wędziska powyżej 500 zł

Kupując wędzisko, którego koszt oscyluje w granicach 600-700 czy nawet 800 złotych, otrzymujemy produkt najwyższej jakości, o którym marzy praktycznie każdy wędkarz. Ciężko tutaj o jakiegoś faworyta, ponieważ wszystkie kije w tym budżecie to produkty klasy premium. Nie mniej jednak warto pochylić się, chociażby nad wędziskami Okuma One Rod, które świetnie sprawdzają się w każdych warunkach i z powodzeniem wyciągają z wody ogromne ryby. Dodatkowo, dzięki profilowanym uchwytom, wędziska te nie męczą tak dłoni, dzięki czemu idealnie sprawdzają się u bardzo aktywnych wędkarzy.

Jak dbać o wędzisko na sandacza? 

Jeśli już zakupiliśmy nasz wymarzony kij, powinniśmy pamiętać o jego odpowiednim przechowywaniu. Pomimo iż są to bardzo wytrzymałe produkty, wymagają one uwagi. Kluczowym elementem tego zestawu są pokrowce, które zapewniają ochronę i ułatwiają transport. Dzięki temu kije nie rysują się, nie brudzą, dzięki czemu dłużej zachowają nieskazitelny wygląd.

Drugą kwestią, o której należy pamiętać, jest oczyszczanie wędziska po każdej wyprawie. Dzięki temu kompozyt nie odbarwi się pod wpływem błota, śluzu ryb czy resztek roślin, co jak wiemy, podczas spinningowania jest normą. Możemy z powodzeniem użyć do tego celu wody z mydłem czy płynem do naczyń, który świetnie się sprawdzi i nie uszkodzi powłoki wędziska.  

Jeśli będziemy pamiętać o tych dwóch prostych kwestiach, nowe wędzisko posłuży nam przez lata, co jak wiemy, jest istotne, jeśli płacimy kilkaset złotych za jeden kij.
Autor: Jakub Grzelak  
Autor: Jakub Grzelak