Trenujesz regularnie, ale nie widzisz efektów? A może dopiero zaczynasz swoją przygodę ze sportem? Sprawdź, czy nie popełniasz jednego z tych błędów. Przedstawiamy najczęstsze błędy osób trenujących.
Marzenia o zdrowej i pięknej sylwetce, silnym i wytrzymałym ciele czy rewelacyjnych rezultatach i rekordach życiowych motywują nas do działania. Ogromna determinacja i samozaparcie na pewno są niezbędne do osiągnięcia celu. Jednak w dążeniach do jego realizacji nie możemy zagłuszać głosu rozsądku. Prowadzi to do popełniania przez nas błędów treningowych.
Zanim rozpoczniesz trening, powinieneś dokładnie określić cele, do których dążysz. Chcesz zbudować siłę, biec dłużej, a może zdrowo redukować tkankę tłuszczową? Gdy masz już jakąś wizję, zacznij planować harmonogram treningów i dietę. Najczęstszymi błędami są: źle dobrane i/kub chaotyczne ćwiczenia i niekonsekwencja dietetyczna. Bez określonego schematu pogubisz się już na początku.
Nie dotyczą tylko kobiet. Rzeczywiści, panie często eksperymentują z dietami, szukając błyskawicznych sposobów na zrzucenie 5 kilogramów. Panowie także mają problemy z tym, co jedzą i równie często wpadają w sidła mitów białka i diet na masę i redukcję. Nieodpowiednio dobrane produkty, pomijanie posiłków, za niska lub za wysoka kaloryczność negatywnie wpływają na Twoje ciało. Posiłek to paliwo dla ciała sportowca (amatora). Treningi nie będą przynosić skutków, jeżeli organizm nie będzie dobrze odżywiony.
Zdrowe, piękne ciało i zachwycające wyniki nie są efektem, który można osiągnąć z dnia na dzień. Cele krótkoterminowe działają motywująco, ale nie przynoszą długotrwałych rezultatów. Co gorsza cykle kilkutygodniowe przeważnie bywają bardzo wyniszczające. Po ich zakończeniu ciało jest wycieńczone. Za jakiś czas wrócisz do stanu "przed".
Najczęstszym błędem jest zła interpretacja powiedzenia "Im więcej, tym lepiej". Codzienne, kilkugodzinne treningi nie przynoszą nic dobrego. Twoje ciało potrzebuje czasu, by się zregenerować. W przypadku intensywnych sesji okres ten jest dłuższy. Kolejnym problemem jest nieumiejętne dostosowanie intensywności ćwiczeń: za duży ciężar, zbyt wiele powtórzeń, zbyt odległy dystans, niekontrolowane HR itp. Na własne życzenie narażasz się na kontuzje i przetrenowanie. Jeżeli do tego dopuścisz, to możesz zapomnieć o dalszym trenowaniu, nawet na kilka tygodni.
Ciało bardzo szybko przyzwyczaja się do ćwiczeń, zwłaszcza gdy wykonujesz je regularnie. Brak wprowadzania zmian jest jednym z najczęstszych powodów braku postępów. Gdy ciało przestaje na nie reagować, wprowadź urozmaicenia. Na przykład, jeżeli biegasz, to zwiększ dystans lub prędkość.
Suplementy cieszą się uznaniem osób trenujących i nie ma w tym nic dziwnego. To rewelacyjny sposób na zwiększenie skuteczności naszych treningów oraz wzbogacenie diety. Oczywiście pod warunkiem, że są stosowane umiejętnie. Łapczywe pochłanianie odżywek białkowych i zastępowanie nimi regularnych posiłków nie jest najlepszym pomysłem.
Źle rozgrzane mięśnie i stawy są jak zaproszenie do ortopedy i chirurga. Nieprzygotowane do wysiłku fizycznego ciało jest słabsze i mniej odporne na urazy. Zbytnie zmęczenie organizmu przed właściwym treningiem też mu nie służy. Po zakończeniu ćwiczeń wiele osób po prostu zrzuca strój i wraca do normalnego trybu. Po kilku godzinach odczują to każdym włóknem mięśniowym. Stretching uelastycznia mięśnie, wysmukla je i pomaga im się zregenerować.
Największą bolączką osób trenujących jest właśnie niekonsekwencja. Nieregularne treningi, nagminne odstępstwa dietetyczne (nie dot. to cheat mealów i okazjonalnych oszustw), brak kontroli nad postępami oddalają Cię od określonych celów. Przeprowadź szczery rachunek sumienia i sam oceń, gdzie popełniasz błędy, i zacznij je naprawiać.