Data publikacji:

Kuriozum sportu: Buzkaszi

Osoby o słabych nerwach powinny odejść od ekranu. Dzisiejszy artykuł może wywołać niemałe kontrowersje. Buzkaszi jednych obrzydzi, innych oburzy swoją brutalnością. Przedstawiamy narodowy sport Tadżyków, Uzbeków i Turkmenów.

Buzkaszi

Tradycja z XV wieku

Buzkaszi znane jest również jako Kok-Boru i Oglak Tartis. To bardzo stary sport. Przyjmuje się, że mógł powstać nawet w XV wieku. Zasady gry są bardzo proste, jednak sama forma budzi wątpliwości. Nie chodzi tylko brutalność dopuszczalną w trakcie gry, lecz o sam przedmiot gry. Bukaszi dosłownie oznacza 'wydzieranie kozy'...

Zasady gry w Buzkaszi

Do rywalizacji stają dwie drużyny. Zawodnicy poruszają się wierzchem. Ich zadaniem jest wydarcie bezgłowych zwłok kozy i przerzucenie ich na połowę przeciwnika. (W dawnych czasach posługiwano się ciałem martwego niewolnika.) To podstawowa i właściwie jedyna zasada gry. Nie ma żadnych ograniczeń i regulacji zabraniających faulowania. Zawodnicy muszą odbić truchło za wszelką cenę. Poziom agresji jest niezwykle wysoki. Można dopuszczać się niemalże każdej formy przemocy: bić konia batem trzymanym w zębach, strącać przeciwnika z konia, używać siły wobec innych uczestników gry. Punktowane są przede wszystkim spryt, fizyczna krzepa i przebiegłość, a także determinacja.

W czasach reżimu talibów (1996-2002) Buzkaszi było zakazane. Sport jest głośno krytykowany przez obrońców praw zwierząt.

Autor: