Skoki narciarskie – zasady
Zacznijmy od tego, czym tak właściwie są skoki narciarskie. Jest to dyscyplina polegająca na zjeździe ze stromej skoczni i wybiciu się na jej progu tak, aby osiągnąć jak najdłuższą odległość i możliwie najlepszy styl lotu. Brzmi skomplikowanie i również takie jest. Zawodnicy startują z belki startowej usytuowanej w odpowiednim punkcie skoczni, zależnym od warunków atmosferycznych jakie na niej panują. Po zapaleniu się zielonego światła i zezwoleniu na skok ze strony trenera, skoczek odpycha się od belki i w pozycji pochylonej na zgiętych nogach napędza się, zjeżdżając w dół.
Najtrudniejszym elementem początkowej fazy jest wybicie. To ono w głównej mierze decyduje o tym, jak daleko skoczy dany zawodnik. Skoczkowie swój trening bardzo skupiają na technice i momencie wyjścia z progu. Jest to ułamek sekundy, w której muszą oni wyprostować pozycję ciała, odbijając się tym samym od podłoża.
Po wybiciu następuje faza lotu. Najważniejsze w niej jest zachowanie nieruchomej pozycji. Skoczek przyjmuje pozycję prawie leżącą na nartach. Lot odbywa się tak aż do strefy lądowania. To tutaj rozdawane są kluczowe punkty. Skoczek próbuje wylądować telemarkiem, czyli specjalną pozycją na jednej nodze, z drugą prowadzoną równolegle, lecz nieco z tyłu.
Alternatywą do telemarku jest lądowanie na dwie nogi, jednak jest ono znacznie niżej oceniane przez sędziów. Ważne jest, aby zawodnik nie dotknął podłoża żadną inną częścią, jak spodem nart, gdyż wpływa to na ocenę jego skoku.
Skoki narciarskie to dyscyplina ściśle związana z punktacją przyznawaną przez sędziów. Wiele czynników ma wpływ na ich decyzje i wystawione przez nich noty. Styl lotu, wysokość belki startowej, lądowanie i odległość to główne, decydujące czynniki.
Punkty za odległość
Jednym z kryterium oceny są noty za odległość. Na skoczniach normalnych oraz dużych każdy skoczek otrzymuje 60 punktów za osiągnięcie punktu konstrukcyjnego skoczni. Na największych skoczniach, tak zwanych mamucich, jest to aż 120 punktów. Ważne jest, aby skoczek osiągnął wspomniany punkt konstrukcyjny. Dlaczego? Po pierwsze, jest to widowiskowe, po drugie, każdy metr powyżej tej odległości powoduje dodanie punktów, poniżej – odjęcie.
W zależności od skoczni, każdy metr punktuje się inaczej. Na normalnych są to 2 punkty, na dużych 1.8, na mamucich 1.2. Odległość liczona jest od progu skoczni do pięty tylnego buta w chwili zetknięcia się całej narty z zeskokiem. Długość skoku ocenia się z dokładnością do pół metra.