Data publikacji:

Czym jest i do czego służy mleko do opon?

Mleko do opon to specjalistyczny preparat stosowany w konserwacji rowerów z oponami bezdętkowymi. Jego aplikacja jest niezbędnym elementem procesu zabezpieczenia kół tych jednośladów. Rowerzysta powinien regularnie sprawdzać poziom mleka do opon i w razie potrzeby go uzupełniać. Tłumaczymy zatem, jaką konkretnie rolę spełnia środek, a także jak go używać i czym się kierować podczas wyboru najlepszych produktów.
Nim przejdziemy do omówienia najważniejszych informacji związanych z mleczkami do opon, w pierwszej kolejności musimy odpowiedzieć na pytanie – czym są opony bezdętkowe? System bezdętkowy zdobywa w ostatnim czasie coraz większą popularność, ale wciąż pozostaje niszowym rozwiązaniem, zwłaszcza w przypadku najpopularniejszych typów jednośladów. 
Opony bezdętkowe są pozbawione… dętki, jak wskazuje na to wprost ich nazwa. Jest to poniekąd powrót do korzeni, ponieważ pierwsze gumowe opony rowerowe produkowane były bez dętek (upowszechniły się one dopiero w pierwszych dekadach ubiegłego wieku). Dzięki nowoczesnym mieszankom gumowym oraz rozwojowi technologii nowa odsłona bezdętkowych kół nie dzieli na szczęście wad ze swoim odpowiednikami sprzed ponad 100 lat.
Opony bezdętkowe są lżejsze od swoich standardowych odpowiedników, co ma znaczenie zwłaszcza dla bardziej specjalistycznych typów rowerów, które korzystają z grubego ogumienia. Są one znacznie bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, możemy więc zapomnieć o przypadkowym przedziurawieniu dętki i spadkom ciśnienia. Opony bezdętkowe mają właściwości samogojące, co oznacza, że drobne przedarcia i przebicia są w naturalny sposób zasklepiane podczas jazdy, a jest to wprost związane z obecnością mleczka. Ogumienie bezdętkowe pozwala ponadto na jazdę przy niskim ciśnieniu opony, co poprawia jej przyczepność do podłoża. 

Mleko do opon rowerowych – najważniejsze informacje

Mleko do opon nazywane jest również mleczkiem uszczelniającym. Jest to gęsty płyn, który wlewa się do wnętrza bezdętkowej opony, którą nakłada się na obręcz koła zabezpieczoną specjalną taśmą. Preparat znajdujący się w oponie podczas jazdy rozlewa się równomiernie na całej jej wewnętrznej powierzchni. Gdy ogumienie ulegnie przedziurawieniu, pod wpływem dużego ciśnienia mleczko zostaje wypchnięte przez powstały otwór, po czym szybko zasycha i zasklepia powstały ubytek, zapobiegając utracie powietrza. 
Mleczko bez problemu radzi sobie z drobnymi i większymi uszkodzeniami opony, zwalniając nas z obowiązku jej ręcznego łatania oraz kontroli jej stanu po każdej przejażdżce. Bezdętkowy system jest z tego powodu bardzo lubiany przez amatorów wyczynowej jazdy w trudnych warunkach terenowych. Dobra opona bezdętkowa z mleczkiem powinna wystarczyć na cały sezon intensywnego szusowania bez odczuwalnego spadku ciśnienia. 

Jak używać mleka do opon?

Mleko do opon wlewamy bezpośrednio z pojemnika do wnętrza opony. Operacja ta nie wymaga żadnych dodatkowych narzędzi czy specjalnych umiejętności, możemy ją przeprowadzić więc samodzielnie. Eksperci zalecają, aby wymianę mleczka wykonywać na zewnątrz na odpowiednio osłoniętym podłożu, ponieważ plamy z rozlanego preparatu mogą być trudne do usunięcia.
Na początku ściągamy oponę z obręczy i wylewamy resztkę pozostałego w niej starego mleczka. Całą powierzchnię opony dokładnie wycieramy i osuszamy. Zwróćmy uwagę na to, że do wymiany przystępujemy tylko po całkowitym odpowietrzeniu opony, a także pozostawieniu roweru w jednej pozycji przez co najmniej kilkadziesiąt minut, co pozwala spłynąć preparatowi w jedno miejsce. Wykonanie tych czynności pozwala szybciej pozbyć się preparatu. 
Alternatywnie możemy zaaplikować mleczko bez ściągania opony. Metoda ta sprawdza się przede wszystkim, gdy chcemy tylko uzupełnić poziom preparatu. Do tego celu wykorzystujemy otwarty wentyl koła. Preparat dodajemy za pomocą strzykawki, ewentualnie można użyć też niewielkiego lejka.
Dodajmy, że wentyl może posłużyć też do kontroli ilości mleczka w oponie. Wystarczy włożyć do niego długi i wąski patyczek, a płyn przylepi się do niego, wskazując bezpośrednio na to, ile jeszcze go zostało wewnątrz. 
Mleczko do opon wymaga regularnego uzupełniania, ponieważ ubywa go nie tylko na skutek powstawania zadrapań w oponie. Preparat z czasem również odparowuje, a proces ten przyspiesza zwłaszcza w sezonie letnim. Pamiętajmy, żeby nigdy nie mieszać środków różnych producentów, nawet jeżeli na pierwszy rzut oka nie różnią się w żaden znaczący sposób. Skład chemiczny mieszanek może być jednak różny, co może prowadzić do niespodziewanych reakcji, które mogą sprawić, że zaczną one niespodziewanie zmieniać konsystencję lub tracić swoje właściwości. 

Jakie mleko do opon rowerowych?

Mleczka do opon dzieli się ze względu na skład na produkty lateksowe, amoniakowe oraz mieszane. Eksperci z reguły polecają preparaty lateksowe lub mieszane, amoniakowe odznaczają się bowiem nieprzyjemny zapachem, uciążliwym w trakcie dozowania. Na półkach sklepowych znajdziemy też produkty przeznaczone do konkretnego stylu jazdy i typu jednośladu. 
Ile mleka stosujemy do opon bezdętkowych? Wiele zależy tutaj od rodzaju roweru – im w trudniejszym terenie się poruszamy, tym z reguły stosujemy więcej produktu. Do opony w modelu szosowym wlewamy przeciętnie do 20 do 30 mililitrów produktu, w przypadku modeli górskich aplikujemy ok. 40–60 mililitrów. W razie wątpliwości warto też zapoznać się z instrukcją producenta.
Zdjęcie: Envato Elements