Data modyfikacji:

Kuchnia polowa – co powinna zawierać? Czego potrzebujemy do kuchni polowej?

Wypoczynek na łonie natury nie ma sobie równych. Jeśli zamierzasz uciec z dala od miasta, zapakuj namiot lub zabierz przyczepę kempingową i ruszaj w drogę. Żeby wyprawa się udała, zaplanuj wcześniej kuchnię turystyczną, w której będziesz przygotowywał posiłki. Dzięki temu nic cię nie zaskoczy, a dobre jedzenie doda ci sił do odkrywania piękna natury. Nawet mała kuchnia polowa pozwoli ci na zaparzenie kawy i podgrzanie gotowego dania. Co powinieneś zabrać ze sobą na kemping, żeby było to możliwe?
kuchnia polowa

Nowoczesna kuchnia polowa a wojskowa

Charakterystyczne przyczepki z wielkimi kotłami to obraz, który pojawia się przed oczami, kiedy myślimy o wojskowej kuchni polowej. Ze współczesnym biwakowaniem łączy je przede wszystkim mobilność i cel, jakim jest zapewnienie ciepłych posiłków podczas postoju.
Kempingowa kuchnia polowa może wyglądać różnie, a możliwości jest bardzo dużo. Wybór zależy od sposobu, w jaki się przemieszczasz, liczby osób, które planujesz nakarmić oraz twoich potrzeb. Jedno jest pewne – nawet poruszając się piechotą, z powodzeniem możesz zabrać ze sobą najważniejsze sprzęty, które umożliwią ci komfortowe biwakowanie.

Sposoby na kuchnię polową – kociołek, palnik, a może kuchenka?

Jak urządzić kuchnię polową podczas kempingu? Można to zrobić w sposób tradycyjny lub bardziej nowoczesny. Zależy to od upodobań i potrzeb. Jeśli planujesz gotować pełnowymiarowe posiłki dla dużej grupy osób, najlepszy będzie duży kociołek zawieszony nad ogniskiem. Chcąc ograniczyć bagaż, wybierz natomiast malutkie palniki i składane naczynia.
Kociołek biwakowy – naturalne kuchnie polowe
Jaka kuchnia polowa będzie najlepsza dla wielbicieli natury i gotowania? Są osoby, które uwielbiają kuchenne eksperymenty, bez względu na okoliczności. Dla nich najlepiej sprawdzi się model kuchni z kociołkiem zawieszonym nad ogniskiem. Kuchnia polowa z kociołkiem to sposób na przygotowywanie pełnowartościowych posiłków od podstaw dla dużej grupy osób.
Kociołki nazywane są różnie: węgierskimi, harcerskimi, turystycznymi, traperskimi lub bushcraftowymi. Nazwa nie ma jednak w tym przypadku żadnego znaczenia. Są to po prostu duże garnki z uchwytem w kształcie łuku, który umożliwia zawieszenie ich nad ogniskiem. Można to zrobić na specjalnym metalowym stelażu lub wykonać go samodzielnie z patyków, co jest prawdziwym wyzwaniem.
Palniki – idealny sposób na małą kuchnię polową
Od lat turyści przemieszczający się z namiotem cenią najbardziej różnego rodzaju palniki. Z biegiem czasu ich producenci zadbali o lepszą jakość i niską wagę, dlatego współczesne palniki są wygodniejsze niż kiedykolwiek. Najpopularniejszym sposobem na bazę dla małej kuchni polowej jest kuchenka gazowa, która składa się z niewielkiego palnika i butli z gazem zwanej kartuszem. To bardzo wygodne rozwiązanie – obsługa kuchenki turystycznej tego typu jest szalenie prosta. Całe wyposażenie nie jest ciężkie, chociaż może zająć sporo miejsca w plecaku. Jakie są minusy sprzętu tego typu? Kuchenka turystyczna gazowa może okazać się kiepskim rozwiązaniem, jeśli planujesz kilkudniowy trekking, w miejsce, gdzie trudno uzupełnić naboje. Z dala od cywilizacji może się bowiem okazać, że zakup nowego kartusza z gazem okaże się niemożliwy. Problem ten zdają się eliminować kuchenki turystyczne na paliwo płynne. Ich zbiorniki można napełniać nawet benzyną dostępną na stacjach benzynowych, dlatego istnieje szansa, że podczas wyprawy łatwiej uzupełnisz paliwo. Dodatkowo kuchenki turystyczne tego typu są lekkie i poręczne. Niestety rozwiązanie to nie jest wolne od minusów. Po pierwsze w efekcie spalania paliwa twoje naczynia stojące na palniku będą osmolone, więc czeka cię solidne szorowanie. Po drugie czyszczenia wymagać będzie też co pewien czas przewód doprowadzający paliwo ze zbiornika do palnika. Jego zanieczyszczenie przez paliwo kiepskiej jakości może z czasem prowadzić do zatykania kanału, co w rezultacie uniemożliwi całą zabawę z kuchnią polową.
Kuchenka elektryczna turystyczna
Jeżeli planujesz wyjazd na zorganizowane pole kempingowe, gdzie z łatwością podłączysz się do prądu, a w dodatku podróżujesz samochodem lub kamperem, najwygodniejsza może okazać się mała kuchenka elektryczna. Nie będziesz używał otwartego ognia, nie zabraknie ci gazu, a gotowanie będzie bardzo komfortowe. Jeżeli nie masz nic przeciwko nowoczesnym rozwiązaniom w trakcie swojej podróży i niestraszna ci większa waga bagażu, możesz nawet zaopatrzyć się dodatkowo w klasyczny czajnik elektryczny. To wciąż kuchnia polowa, jednak wykorzystująca zdobycze cywilizacji.

Ciekawa opcją może być też składana kuchenka turystyczna, którą opala się drewnem. Składa się ona z systemu niewielkich blaszek, które po złożeniu tworzą palenisko oraz palnik. Do wnętrza należy włożyć niewielkie kawałki drewna, a następnie podpalić. Taka kuchenka zajmuje bardzo mało miejsca w plecaku, jednak nie jest na tyle efektywnym urządzeniem, aby wystarczyła ci do przygotowania większego posiłku. Sprawdzi się dobrze jedynie przy gotowaniu niewielkiej ilości wody.

Czego potrzebujesz do kuchni polowej?

W biwakowej kuchni polowej potrzebujesz przede wszystkim sposobu na serwowanie ciepłych posiłków. Musisz jednak wszystko dokładnie przemyśleć – w jaki sposób będziesz gotował i serwował swoje dania, gdzie będziesz przechowywał produkty i co będziesz jadł. Czego oprócz kuchenki potrzebujesz w swojej kuchni polowej?
Garnki i czajniki
Obok kuchenki turystycznej w kuchni polowej nie może zabraknąć naczynia, w którym podgrzejesz swoje danie lub zagotujesz wodę. Do wyboru masz kilka typów naczyń – menażki i garnki turystyczne ze składanymi uchwytami oraz kociołki, które w razie potrzeby można zawiesić nawet nad ogniskiem. Która opcja będzie najlepsza? Tak naprawdę, jeśli zdajesz się na gotowanie na klasycznych kuchenkach turystycznych gazowych menażka lub garnek ze składaną rączką w zupełności wystarczą.

Kociołek będzie z kolei przydatny, jeśli zechcesz zakosztować biwaku w nieco innym wydaniu np. bushcraftu. W takim wypadku kociołek może być lepszą opcją, ponieważ można go zawiesić nad paleniskiem lub włożyć bezpośrednio do ognia. Dobrą opcją jest zestaw naczyń turystycznych, na które składa się np. garnek i patelnia, co pozwala na przygotowanie złożonego posiłku w warunkach outdoorowych. 
Dobrą opcją może być też czajnik turystyczny. Sprawdza się on szczególnie dobrze, jeśli nie chcesz bawić się w outdoorowego kucharza, a zależy ci jedynie na zagotowaniu wody na herbatę lub zalanie liofilizowanego posiłku. Woda w czajniku zagotuje się bowiem znacznie szybciej, niż we wspomnianych powyżej naczyniach, więc zużyjesz mniej paliwa. Dodatkowo użytkowanie czajnika jest w tym przypadku wygodniejsze. Do tego zestawu dodaj jeszcze kubek, wszak jak już tyle zachodu włożyłeś w zagotowanie wody, dobrze byłoby z czegoś napić się tej herbaty. 

Naczynia tego typu najczęściej są wykonane ze stali nierdzewnej lub aluminium anodowanego. Oba te warianty dobrze sprawdzają się przy gotowaniu na kuchence turystycznej gazowej, jak i paliwowej, jednak to aluminium jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, o które w trakcie biwaku nie trudno.
Naczynia i sztućce turystyczne
Jeśli jesteś sam, swój posiłek możesz jeść z niewielkiego garnka, jednak w większej grupie konieczne będą talerze lub miski do podania.  Nie zapominajmy też o widelcu, łyżce czy kubku. Świetną opcją są składane silikonowe miski, które nie zajmują dużo miejsca w plecaku, a po rozłożeniu są na tyle pojemne, aby pomieścić posiłek dla jednej osoby. Są one lekkie i poręczne oraz łatwo je umyć. Podobnymi cechami wyróżniają się naczynia plastikowe, jednak nie są one składane, dlatego zajmą ci więcej miejsca w plecaku. Zdecydowanie najlepsze będą naczynia i sztućce turystyczne, na przykład zestawy. Wszystkie elementy powinny być lekkie i wytrzymałe, najczęściej wykonuje się je z wytrzymałego tworzywa lub metalu. Idealnie, jeśli można je wygodnie złożyć. Kompletując sztućce, nie zapomnij o nożu do krojenia lub wielofunkcyjnym scyzoryku. Nóż lub scyzoryk punkt obowiązkowy w każdym outdoorowym ekwipunku – w terenie może przydać się w najróżniejszych sytuacjach. Scyzoryk będzie wszechstronniejszym rozwiązaniem, jednak nóż z prawdziwego zdarzenia może okazać się przydatny również podczas przygotowywania posiłków. Jeśli zależy ci na maksymalnym ograniczeniu dodatkowego ekwipunku, dobrą opcją będzie spork. Jest to hybryda, która łączy w sobie wszystkie najważniejsze sztućce. To wygodne rozwiązanie, jeśli twoje outdoorowe posiłki składają się głownie z żywności liofilizowanej. Gdybyś chciał na biwaku porwać się na bardziej skomplikowane kulinarne ekscesy, spork może nieco popsuć twój posiłek pod względem wygody jego spożywania.
Lodówka turystyczna
Biwakową kuchnię polową możesz wzbogacić w lodówkę turystyczną, jeśli tylko masz możliwość jej wygodnego przewiezienia. Będzie niezastąpiona zwłaszcza latem, kiedy żywność szybko się psuje, a także w przypadku gdy do najbliższego sklepu jest bardzo daleko.
Żywność
W nowoczesnej kuchni polowej nie powinno zabraknąć liofilizatów. To żywność, która jest pełnowartościowa, a jednocześnie błyskawiczna w przygotowaniu. Można nawet jeść ją bez zabierania zbędnych misek, wprost z opakowania. Brzmi idealnie? Jej wadą jest niestety dość wysoka cena. W tradycyjnej turystycznej kuchni polowej królują również oczywiście konserwy, gotowe dania, produkty instant i wszystkie inne sprytne rozwiązania, które pozwolą na szybkie przyrządzenie ciepłego posiłku.
Gotowy do podróży? Czas sprawdzić w praktyce, jak sprawdzają się rozwiązania, które wybrałeś. W trakcie każdej wyprawy nauczysz się czegoś nowego, co pozwoli ci ulepszyć swoją turystyczną kuchnię, aż w końcu stanie się idealna.
Natalia Dymarczyk
Natalia Dymarczyk

Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Miłośniczka bliskich i dalekich wędrówek, po których chętnie zasiada do klawiatury. Lubi pisać o rodzicielstwie, aktywności i życiu codziennym