Data publikacji:

Jak działa nabój CO2 do roweru? Lepszy nabój czy tradycyjna pompka?

Koło napompowane w mniej niż 5 sekund? To możliwe! Umożliwia to pompka na nabój CO2, którą zmieścisz nawet do koszulki rowerowej czy niewielkiej torebeczki rowerowej. Jak działa pompka CO2 i jakie ma zalety? Podpowiadamy, kiedy warto z niej korzystać, a kiedy lepszym wyborem będzie klasyczna pompka ręczna.
jak działa nabój co2 do roweru
Pompka rowerowa to podstawowe akcesorium na dłuższej trasie rowerowej. Podręczna pompka potrzebna jest nie tyle do dopompowywania opony — w tej roli lepiej sprawdza się domowa pompka stacjonarna (pionowa) — co do wymiany dętki. Po założeniu nowej dętki lub naprawie starej łatkami trzeba wszak uzupełnić powietrze w oponie. W tej roli doskonale sprawdza się rowerowa pompka CO2, która jest niewielka, łatwa w użyciu i poręczna. Ma jednak swoje ograniczenia, o których warto wiedzieć.
Sprawdź również: Jak zabezpieczyć hulajnogę?

Czym jest pompka rowerowa na CO2?

Pompka CO2 to właściwie niewielki zawór rowerowy ze sprężyną, nakręcany na nabój CO2. Naboje tego typu, wypełnione dwutlenkiem węgla, użytkowane są również do zasilenia pistoletów wiatrowych (wiatrówek). W branży rowerowej służą do natychmiastowego napompowania opony. Zaletą pompki rowerowej na CO2 są niewątpliwie wyjątkowo skromne gabaryty – typowe modele ważą ok. 100 g i mają ok. 110 mm długości. Z tego powodu pompkę tego typu chętnie wybierają kolarze szosowi, MTB oraz miłośnicy turystyki rowerowej „na lekko”.
Zasada działania pompki rowerowej z nabojem gazowym jest bardzo prosta. Rozprężany gaz wypełnia samoczynnie dętkę, dzięki czemu rowerzysta nie musi męczyć się z wachlowaniem klasyczną pompką. Nabój CO2 waży zaledwie 16–20 g, jednak jest w stanie zapewnić odpowiednie ciśnienie nawet szerokiej oponie górskiej. W trakcie rozprężania gazu nabój bardzo mocno się schładza, więc pompki wyposażone są często w osłonę naboju, tzw. skarpetkę, która zwiększa komfort korzystania z narzędzia.

Pompka CO2 do roweru szosowego czy górskiego?

Jak większość pompek rowerowych, tak i pompki rowerowe produkowane są w dwóch wersjach: wysokiego ciśnienia (high pressure) lub wysokiej objętości (high volume). Te pierwsze dedykowane są kołom rowerów szosowych, które wymagają ciśnienia nawet 9 barów (opony 23C). Pompki do rowerów ze stosunkowo cienkimi oponami zapewniają więc jak najwyższe ciśnienie. Dla odmiany pompki high volume mają zapewnić jak największą objętość powietrza. Ciśnienie jest dużo niższe w przypadku rowerów MTB, trekkingowych, gravelowych czy crossowych i wynosi najczęściej od 1,5 barów do 4 barów.

Jak korzystać z pompki na CO2?

W jaki sposób napompować oponę pompką rowerową na naboje? Jest to wyjątkowo proste. Wystarczy dokręcić mocno nabój, aż jego zabezpieczenie zostanie przebite. Następnie możesz wkręcić zawór pompki na wentyl lub przyłożyć i zacisnąć. Oba sposoby są równie intuicyjne. Jeśli zrobisz to poprawnie, opona bardzo szybko wypełni się gazem i uzyska odpowiednią twardość. Nie musisz obawiać się, że dętka zostanie rozerwana lub niedopompowane. Każdy producent nabojów do pompek rowerowych zaznacza, jakie ciśnienie uda się uzyskać w oponie o konkretnym rozmiarze. Po napompowaniu opony należy opróżnić zbiorniczek całkowicie, np. dociskając zawór do asfaltu. Nabój jest jednorazowy, więc po zużyciu należy go po prostu wyrzucić i zastąpić nowym.

Pompka rowerowa CO2 czy klasyczna pompka ręczna – co lepsze?

Istotną wadą pompki na CO2 jest oczywiście to, że po zużyciu zapasów nabojów staje się bezużyteczna. Jeśli więc masz przy sobie tylko jeden nabój, a przebijesz oponę ponownie, nie uda się jej znów napompować. Rozwiązaniem jest zabranie dodatkowych nabojów, ale wówczas znikają korzyści z posiadania lekkiej i poręcznej pompki. Pompka CO2 nie sprawdzi się także, jeśli zależy Ci na możliwości częstego spuszczania powietrza i dopompowywania opon, np. na single tracku lub podczas przejazdu przez piasek, śnieg czy błoto. W takim scenariuszu, a także podczas dłuższej wyprawy rowerowej, lepszym wyborem będzie klasyczna pompka. Dostępne są również miniaturowe wersje, niewiele większe od pompki CO2.
Zdjęcie: Envato Elements
Autor: Szymon Sonik