Trening sprinterski to propozycja charakteryzująca się wysokim obciążeniem fizycznym przeznaczona dla zwolenników szybkości i krótkich dystansów. Jesteś jednym z nich? Podpowiadamy, jakie zasady obowiązują w opracowywaniu tego rodzaju ćwiczeń.
Nieodłącznym elementem sprintu jest rozgrzewka. Przed startem dokładnie rozciągnij wszystkie partie mięśni, by uniknąć nieprzyjemnych urazów. W przypadku tego rodzaju treningu, rozgrzewka jest ważniejsza niż przy zwykłym biegu, gdzie wolniejsze tempo nie narzuca tak nagłej, intensywnej pracy mięśni. Przygotuj się do sprintu truchtając przez kilka minut, następnie zastosuj skipy, podskoki i wyskoki. Ważne jest, by wykonać wszystko z jak największą dokładnością, ponieważ mięśnie czworogłowe i dwugłowe ud są bardzo podatne na wszelkie kontuzje przez zwiększone obciążenie podczas biegu sprinterskiego.
Początkujący powinni rozpoczynać bieg na 50 proc. szybkości. Z każdym kolejnym sprintem czynnik ten powinien ulegać nieznacznemu zwiększeniu aż do osiągnięcia pełnych możliwości. Zdecyduj się na sześcio- lub siedmiokrotne powtórzenia dystansu w linii prostej, nie dłuższego niż 100 m. Wracając na miejsce startu nie biegnij, lecz przejdź się spokojnym krokiem. To idealny czas na odpoczynek i odprężenie. Zanim zaczniesz kolejny sprint odczekaj 1-2 minuty.
Po zakończeniu treningu we znaki dawać się będą nogi i mięśnie brzucha. Sprint to odpowiednik ćwiczenia na suwnicy – daje niezwykle zbliżone efekty. Pamiętaj, aby ćwiczenia nie trwały zbyt długo. Optymalny czas to 30-40 minut. Aby zapobiec skurczom pod koniec treningu, warto różnicować wysiłek, co przyczyni się także do zmniejszenia ewentualnych zakwasów. Zastosuj stretching, który zapobiegnie kontuzjom.
*Aby zapoznać się z ofertą sprzętu i odzieży do biegania, kliknij w zdjęcie
Autor: Sylwia Stwora