Oryginalny strój i dyscyplina to już zdecydowanie za mało. Widza trzeba olśnić i zaskoczyć samą nazwą. Jesteście ciekawi, jakie językowe kwiatki znajdziemy w nazwach klubów sportowych?
W wymyślaniu dziwnych nazw przodują mniej znane kluby - regionalne i te z niższej ligi. I tak domniemanym postrachem Podkarpacia jest ZKS "Izolator" Boguchwała. Nazwa ta jest częściowo inspirowana miastem, w którym klub ma oficjalną siedzibę. W województwie małopolskim małe sukcesy odnosi z kolei LKS Orzeł Wieprz. Zabawnym przykładem reklamy sponsorskiej w nazwie klubu jest fraza Skladywegla.pl Polonia Bydgoszcz, jaką jeszcze niedawno legitymowali się żużlowcy z Bydgoszczy. Podobne przykłady to: Foto-Higiena Błyskawica Gać, Smak Pol Wilcze Laski, Swornica Ciurex Czarnowąsy.
Oryginalną inspiracją może być też kraj lub dzielnica wielkiego miasta. I tak na zielonej murawie walczy zarówno Egipt Krzyżowice, jak i Manchatan Nowy Kawęczyn (przez "ch"!). Na drugim brzegu sytuują się z kolei "groźnie" brzmiące nazwy: Zagłada Lisów, Transportowiec Kłopotów, Piasek Potworów, Tajfun Jartypory. Nie da się ukryć, że wyjątkowo brzmią takie nazwy, jak FC Porno (drużyna amatorska z Krakowa) czy Błękit Cyców. Uwagę na pewno przykuwają okrzyki kibiców pod adresem GKS Wisielca, Inter Gnojnicy, Unifreeze Miesiączkowa, Pająka Wąsosza lub Iskry Stolca. Jedno jest pewne - te nazwy zdecydowanie się wyróżniają. :-)
Po fajne buty piłkarskie zajrzyjcie TUTAJ.