Data modyfikacji:

Kuriozum sportu: Shovel Racing

Podczas białych szaleństw na stoku można ścigać się na nartach, snowboardzie, sankach czy jabłuszku. Jednak w niektórych stanach USA rywalizacja odbywa się na... łopatach. Poznaj Shovel Racing, czyli kolejny dziwny sport.

Shovel Racing, czyli wyścigi na łopatach, mają już blisko 50 lat. Po raz pierwszy ten nietypowy sposób zjazdu ze szczytu większego lub mniejszego wzniesienia zastosowano w 1970 roku. A zawdzięczamy go... operatorom wyciągu narciarskiego w Angel Fire Resort – kurortu zlokalizowanego w Górach Skalistych w północnej części Nowego Meksyku. Znudzeni pracą i ciągłym wyjeżdżaniem wyciągiem góra-dół, postanowili sobie nieco urozmaicić codzienne zajęcia, wykorzystując swoje narzędzie pracy - łopaty do odśnieżania. Zjazdy na łopatach szybko zdobyły duże grono zwolenników. Zainteresowanie nietypową formą było tak duże, że przeobraziła się w jedną z dyscyplin sportowych - Shovel Racing, czyli wyścigi na łopatach.

Pędząc ponad 100 km/h na łopacie

Pierwsze oficjalne zawody Shovel Racing rozegrano w 1997 roku podczas Winter X Games. Jednak po kilku latach wstrzymano się z ich organizacją. Głównym powodem były kwestie bezpieczeństwa. Łopaty zaczęto modyfikować, np. dorabiając do nich kółka. Poza tym, często zdarzały się groźne wypadki np. po przekroczeniu linii mety, kiedy to dwóch zawodników, chcąc się zatrzymać, wpadało na siebie. Łopaty są bowiem pozbawione hamulców, a sposób zatrzymania rozpędzonego narzędzia jest kwestią umiejętności zawodnika. W 2010 roku nietypowa dyscyplina powróciła na listę konkurencji Winter X Games. Zawodnicy zjeżdżają na łopatach do odśnieżania z dołu posmarowanych woskiem. Służy to osiąganiu większych prędkości. A te są niemałe. Najlepsi potrafią w trakcie Shovel Racing pędzić z prędkością nawet 112 kh/h! Wyścigi w Angel Fire Resort rozgrywane są w różnych kategoriach wiekowych.

Autor: Sylwia Stwora