Kuriozum sportu: latanie na karabinie

Dzikie harce czarownic na miotłach, jakie znamy z telewizji, to przy tym pestka. W Arabii Saudyjskiej można wzbić się w powietrze razem z odpalonym karabinem - i to w rzeczywistości.

Wystrzałowy "sport"

Ludzka pomysłowość nie zna granic. Okazuje się, że zwykły karabin nie służy wyłącznie do strzelania. W miasteczku Taif wszyscy odważni gromadzą się, by wspólnie "polatać" na wspomnianej wcześniej broni. Tę niecodzienną rozrywkę nazywa się "Gun" lub "Rocket". Na Bliskim Wschodzie jest doskonale znana jak jedna z odmian tradycyjnego tańca z bronią. Wszystkie wersje tej dziwnej dla nas rozrywki są wyrazem wielkiej radości, jaka towarzyszy mieszkańcom przy większych uroczystościach rodzinnych, np. hucznego (dosłownie) wesela.

Ekstremalnie

Arabscy "lotnicy", aby unieść się w górę, podstawiają pod siebie karabin, celując w ziemię. Lufa znajduje się tuż pod ich stopami. Siła wystrzału pomaga im wzbić się na mniej więcej metr. A wszystko to w kłębach siwego dymu. Pokazy są tym efektowniejsze, im dziwniejsze dymy wychodzą z karabinu. Latanie na karabinie wymaga naprawdę mocnych nerwów. Ryzyko jest przy tego rodzaju wygibasach spore, dlatego my obstawiamy tradycyjny taniec - nie z bronią, ale przy dźwiękach dobrej muzyki. Akcesoria do tańca znajdziecie tuaj.