Jak zostać średniowiecznym wojownikiem?

Coraz chętniej wybieramy niekonwencjonalne formy rozrywki. Jedną z nich jest trening średniowiecznego rycerza. Podpowiadamy, jak cofnąć się w czasie i spróbować swoich sił w walce historycznym orężem.

Hej, hej przygodo!

Zamiast spędzać kolejne niedzielne popołudnie przed telewizorem, warto wybrać się na niecodzienną wyprawę. W przeszłości status średniowiecznego wojownika oznaczał nie tylko prestiż, ale i niewyobrażalnie ciężką pracę fizyczną. Dziś sylwetki bohaterów minionych epok znamy przede wszystkim z książek, filmów i gier komputerowych. Jeśli chcemy choć przez chwilę poczuć się jak obrońca damy swego serca z XII wieku, możemy zapisać się na specjalny trening. Zajęcia z rycerskiego fechtunku są prowadzone przez specjalne stowarzyszenia, drużyny rycerskie lub związki harcerskie (np. pod słynnym Grunwaldem). W zależności od oferty mamy do wyboru kilkugodzinne treningi lub kilkudniowe obozy. Kto wie, może kiedyś uda się nawet wystąpić w specjalnym pokazie lub wziąć udział w odtworzeniu wielkiej bitwy z tamtego czasu?

Miecze w dłoń

Zapisując się na warsztaty, możemy wybrać sobie narzędzie walki - miecz, miecz i tarczę, topór, a nawet średniowieczny miecz. Podczas zajęć nauczymy się, jak przyjąć prawidłową postawę oraz poznamy podstawy techniki średniowiecznej walki. Plusem warsztatów są na pewno ich prowadzący - w większości prawdziwi pasjonaci dysponujący ogromną wiedzą. W trakcie zajęć zazwyczaj przybliżają też historię białej broni oraz udostępniają jej wytrawne repliki. Jeśli chcemy rozwijać swoje zainteresowania w tym kierunku, warto podeprzeć się dobrą książką dotyczącą tamtego okresu. Na tę okazję warto wybrać luźniejszy ubiór i wygodne, sportowe buty. Zajęcia odbywają się zarówno na dworze, jak i wewnątrz odpowiednio przystosowanych budynków. Aby zostać średniowiecznym wojownikiem, wystarczą tak naprawdę dobre chęci i odrobina wolnego czasu. W zamian możemy przeżyć prawdziwą przygodę.