Zapraszamy na drugą część naszego poradnika, z którego dowiecie się jak uniknąć faux pas w podróży. Tym razem zabieramy Was poza granicę Europy, aby poznać zwyczaje mieszkańców dalszych turystycznych destynacji. O tym czego nie robić w krajach europejskich przeczytacie zaś TUTAJ.
- Po pracy nie rozmawiamy o pracy - nawet podczas biznesowej kolacji.
- Tutaj wyjątkową uwagę zwraca się na to, aby nie jeść w środkach publicznego transportu - grozi za to nawet mandat!
- Nie zapomnij zostawić kelnerowi napiwku - w Stanach Zjednoczonych na pewno zostałoby to źle przyjęte
- Na standardowe, często zadawane pytanie “How are you?” odpowiada się z reguły “Fine, thanks”. Jest to raczej forma zagadania, nawiązania przyjacielskiej relacji niż faktyczne pytanie o to, co dzieje się u Ciebie. Lepiej więc odpowiedzieć jest “Fine, thanks” niż ze zacząć szczegółową opowieść o swoich aktualnych problemach.
- Pamiętaj o tym, żeby znajdując się w japońskim domu pod żadnym pozorem nie wchodzić w butach na matę tatami, która pokrywa podłogę w niektórych japońskich domach.
- W Japonii z kolei nie ma zwyczaju zostawiania napiwków.
- Nie mów nic złego o królu. To nietaktowne. No i możesz wylądować w więzieniu.
- Uwaga na... lewą rękę! W niektórych muzułmańskich krajach lepiej po prostu jej nie używać (np. nie podawać nią niczego). Lewa ręka jest uznawana za nieczystą.
- W całej Azji powinniśmy unikać wskazywania czegokolwiek palcem. Jest to uznane za obraźliwe - jeśli chcemy coś pokazać, lepiej wskazać na to całą ręką.
Autor: Agnieszka Jaśkiewicz