Pasjonaci biegania, zarówno będący na początku swojej przygody z tą formą aktywności fizycznej, jak i weterani, znajdą w stolicy Lubelszczyzny trasy szyte na miarę swoich potrzeb i możliwości. Dla osób chcących szlifować swoją formę oraz dbać o dobrą kondycję, mamy małą podpowiedź na temat tego, gdzie biegać w Lublinie.
Osoby, które preferują zróżnicowaną nawierzchnię mogą wybrać się na trening biegowy do Wąwozu Rury, na granicy dzielnic LSM oraz Czuby. Tam, asfaltowo-ziemnymi ścieżkami można pokonywać pętle o długości od 1 do 4 km. Trasa zaczyna się od strony ulicy Nadbystrzyckiej, przy ścieżce rowerowej.
Innym miejscem w Lublinie, które idealnie sprawdzi się niezależnie od tego, jaki stopień biegowego zaawansowania posiadamy są okolice Zalewu Zemborzyckiego. Powinni się tu wybrać przede wszystkim długodystansowcy. Jedna pętla, biegnąca wokół całej płyty zalewu, ma długość ponad 12 km. Trasa zaczyna się od strony ulicy Krężnickiej.
Fani biegania parkowymi alejkami powinni zdecydować się na trening w Parku Ludowym, z którego można skierować się w stronę Parku Bronowice. Jesienią 2013 roku powinien również zostać udostępniony Park Saski, w którym od kilku miesięcy prowadzone są prace modernizacyjne.
Poza tym można pokusić się również o przeprowadzenie treningu biegowego ulicami centrum Lublina, przy okazji podziwiając lubelskie zabytki i przemierzając etapy Maratonu Lubelskiego. Przykładowo zaczynając na Krakowskim Przedmieściu i kierując się ulicą Lubartowską w stronę al. Spółdzielczości Pracy, następnie skręcając w al. Mieczysława Smorawińskiego, potem Tadeusza Szeligowskiego aż w końcu odbijając w ul. Józefa Elsnera dobiegamy do al. Armii Krajowej, gdzie na wysokości wiaduktu kolejowego zaliczamy 10 km. Z kolei blisko 8,5-kilometrowy odcinek pokonamy między ulicą Nałkowskich a Targiem pod Zamkiem.
Autor: Sylwia Stwora