Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym narciarzem czy też masz za sobą kilka sezonów spędzonych na stokach, jedynie mając odpowiednie buty narciarskie możesz czerpać pełną przyjemność podczas zimowych szaleństw. Podpowiadamy, co liczy się w czasie kupna obuwia dla fanów dwóch desek.
W przypadku kupowania butów narciarskich niezbędne jest, aby zabrać ze sobą do przymiarki skarpety identyczne do tych, w jakich zamierzasz jeździć na nartach. Najlepiej jeśli będzie to model typowo narciarski. Sięgaj po buty dedykowane Twojej płci, a w przypadku najmniejszych narciarzy wybieraj modele dziecięce.
Istotną kwestią jest sztywność buta, czyli tzw. flex. Im parametr ten jest mniejszy, tym skorupa buta jest miększa. Przekłada się to na wyższy komfort jazdy, dlatego po takie modele powinny sięgać osoby stawiające pierwsze kroki na nartach. Analogicznie, im flex ma wyższą wartość, tym skorupa jest twardsza, a kontrola nad nartami większa. Obuwie z najtwardszą skorupą przeznaczone jest dla zaawansowanych narciarzy oraz zawodowców. Flex wiąże się ze stopniem zaawansowania użytkownika.
W przypadku dzieci indeks ten wynosi od 10 do 30. Dla osób początkujących i średniozaawansowanych odpowiedni indeks to ten mieszczący się w przedziale 40-90. Flex między 90-150 przeznaczony jest dla zaawansowanych miłośników nart, a powyżej 150 dedykowany jest wyczynowcom. Ostateczny wybór flexu uzależniony jest też częściowo od Twojej wagi.
Zwróć również uwagę na klamry, gdyż to dzięki nim będziesz mógł precyzyjnie dopasować buta do nogi. Im dany model będzie miał ich więcej, tym lepiej i pewniej będą one leżeć. Dobrze, jeśli będą miały mikroregulację. Wkładka buta powinna być termiczna.
Aby upewnić się, że buty narciarskie dobrze leżą, warto je nieco przetestować, tzn. zrobić kilka przysiadów imitujących pozycję zjazdową. Jeśli przy tym ćwiczeniu czujesz, że duży palec nogi dotyka przodu buta, to znaczy, że potrzebny będzie Ci większy rozmiar. Poruszaj także palcami, aby upewnić się, że but w żadnym miejscu ich nie uciska. Jednocześnie pamiętaj, że stopa nie może się w nich swobodnie poruszać.
Autor: Sylwia Stwora